Ostatnio podczas wizyty u mechanika została wymieniona końcówka drążka kierowniczego po stronie pasażera. Była już w kiepskim stanie. Wstrzymałem się jednak z ustawieniem zbieżności.
Po kilku dniach przy ostrym mrozie z tyłu samochodu (najprawdopodobniej po stronie pasażera (prawa strona)) dało się słyszeć ostre dźwięki przy jeździe po dziurawej drodze. Jakby amortyzator odmówił posłuszeństwa. Auto jednak nie opadło nawet o centymetr. Temperatura się uspokoiła, stuki z tyłu ustały. Natomiast pojawiły się w przednim kole pasażera. Są to dźwięki, jakby po wyjęciu amortyzatora.
Dzisiaj zrobiłem zdjęcia, oceńcie sami. Może ktoś, kto się zna na oko i po opisie coś wywnioskuje.
Dziękuję z góry z pomoc i każde spostrzeżenie.
Zdjęcia w kolejności:
- prawy tył
- lewy tył
- prawy przód
- lewy przód



