VWPolo Klub

Chciałbym się dowiedzieć czy ma ktoś jakiś patent na zrobienie wskaźnika poziomu lpg tak żebym wiedział ile mniejwięcej mam gazu w butli, nie wyrzucając przy tym wszystkiego z bagażnika żeby zobaczy na wskaźnik przy wielozaworze
chodzi mi np. o wskaźnik diodowy żeby go gdzieś w desce umiejscowić
zawsze patrze na przebieg żeby wiedzieć ile przejechałem i kiedy zatankować ale czasem zapominam skasować przebiegu i nie wiem czy dojade tam gdzie chcę czy po drodze skończy mi się gaz
ew. jeśli ktoś się orientuje ile takie coś może kosztować u gazowników

To jak to nie masz wskaznika poziomu gazu?
Tu masz takie cus http://motoallegro.pl/item828261301_sen ... pgh_1.html

mam wskaźnik poziomu gazu ale tylko przy butli, na desce mam tylko przełącznik do gazu i nic więcej, nawet diody rezerwy nie mam ;/

No to tego nie podlaczysz. Ty masz pewnie instalacje 1 generacji, czyli tzw. "przelacznik"?

zastanawiam się nad kupnem tego:
http://www.allegro.pl/item828158644_wsk ... _gazu.html
jest to na czujniku poziomu pola magnetycznego więc do każdej instalacji powinno podejść, tylko cena troche za wysoka jak dla mnie

Upewnij sie czy masz w butli plywak. Powinienes miec 2 przewody do elektrozaworu przy butli i moze bedziesz miec same piny, przylacze, wtyczke cos w tym rodzaju do plywaka. Po ogladaj sobie dobrze wielozawor przy butli.

mam 2 przewody do elektrozaworu i jest też coś co wchodzi do szybki wskaźnika poziomu gazu przy wielozaworze i do tego idą też 2 przewody
tak to wygląda:

Obstawiam ze jest to plywak. Osobiscie nie przygladalem sie swojemu zbiornikowi tylko wnioskuje po tym jak to powinno dzialac. Sprawdz gdzie te przewody leca. Z tego co widac na zdjeciu to z jednego z zasilan elektrozaworu jest brane +12V dla plywaka, a nastepnie drugim przewodem leci sobie w glab instalacji samochodu. Moim zdaniem masz tam plywak i przewody od niego sa gdzies wyprowadzone, tylko trzeba je znalezc.

tolek102
Widze ze masz wskaznik, a w niego wkrecony czujnik od rezerwy z gory uprzedzam ze da sie tym krecac wyregulowac rezerwe
marcin86
A to nie bierze zasilania tylko mase, nie znam sie na elektronice za bardzo, ale wiem tyle ze ten kabelek czarny polaczony z zielonym, gdy sie go dotknie o mase auta wtedy na centralce gazowej powinna ci sie zaswiecic rezerwa

Dla mnie taki wskaznik jest bez sensu. Szkoda kasy. Wiesz ile Ci spala autko i wiesz kiedy mniej wiecej pojawic sie na stacji. Tez mam instalacje I generacji. Mam przelacznik z diodami i mam diode rezerwy. Samemu sie ja ustawia. Tylko ze ciezko dobrze trafic ale wiem ze jak mi sie juz zapala i nie gasnie przy hamowaniu to musze myslec niedlugo o tankowaniu. Wtedy patrze w swoj kajecik jaki stan licznika mialem przy ostatnim tankowaniu i po prostu kalkuluje. Jezeli zblizam sie do magicznej bariery 300 km to wiem ze powoli musze szukac stacji bo polo srednio wciaga 8 l/100 km po miescie. Czasami wezmie 7,3 czasami 8,5 ale srednio 8l/100 wezmie. Moj max to przy mega dynamicznej jezdzie, gaz do dechy zmiana przy wysokich obrotach wzial 10.5 l ) Tak naprawde najtanszym wskaznikiem jest kawalek papieru dlugopis i regularne notowanie stanu licznika na stacji