o tej zaslepce nie pomyslalem...dzisiaj bede kombinowal bo to piorun czlowieka trzasnie...wjezdzamy do trojmiasta i na praking a tu od strony pasazera.... przypal z deka...
-- Czw Gru 03, 2009 10:28 pm --
przy pomocy qmpla rozprawilem sie z drzwiami...nic nie polamalem

na szcescie...teraz jest problem...rozebralem zamek...przesmarowalem specjalnym olejem na zime... zlozylem wstawilem...i... otworze...zamkne drzwi elegancko...gdy zamkne je kluczykiem lub ryglem i otworze ponownie to drzwi ani rusz... szlak mnie juz trafia... zamek wyglada jak nowka...gyd jest wymontowany i rygluje go recznie to elegancko odbija wszystko...jednak kiedy montuje w drzwiach to znow sie blokuje... masakra