Nie wiem jak w nowszym polo ale pewnie podobnie, u mnie w 6N odpalasz silnik, potem wchodzisz w engine, kanał 1, bloki pomiarowe, tryb graficzny sobie zapodaj Vagscope i tak jak na obrazku masz na włączonym rozgrzanym silniku wartość oscylującą od 0-1V to właśnie typowa praca sondy lambda:
masz błędy związane z czujnikiem temperatury i sondą lambda, skasuj błędy
pojeździj trochę i jeśli się te błędy powtórzą to znaczy że uwalone masz te części.
Najlepiej wejdź na te bloki pomiarowe w zakładce silnik, (engine+measuring blocks) i zaznacz kolejno 3 pierwsze kanały,
i włącz tryb graficzny i na wolnych obrotach będziesz miał podobny rysunek jak wkleiłem powyżej, z niego widać czy sonda działa czy nie.
[quote=""rat4""]Nie wiem jak w nowszym polo ale pewnie podobnie, u mnie w 6N odpalasz silnik, potem wchodzisz w engine, kanał 1, bloki pomiarowe, tryb graficzny sobie zapodaj Vagscope i tak jak na obrazku masz na włączonym rozgrzanym silniku wartość oscylującą od 0-1V to właśnie typowa praca sondy lambda:[/quote]
A co jesli w rubryce (u Ciebie VOLTAGE) u mnie pokazuje LAMBDA i najpierw pokazywalo ok 3 % (w twoim przypadku Volty) a pozniej spadlo do ok -3% ?
[quote=""rat4""]tym się nie przejmuj, ma oscylować od 0-1V i tyle[/quote]
Ale tam nie Pokazuje voltow tylko procenty. To ile procent powinno pokazywac?
podłączę się do tematu, sprawa z moim czerwonym diabłem wygląda tak:
od czasu do czasu zapala mi się "check engine", nieważne czy na benzynie czy na gazie. ale nic się nie dzieje, temperatury są ok, nie przerywa, jedzie równo w całym zakresie obrotów.
dodam że spalanie mu spadło, pali mniej gazu a jak wygląda apatyt na benzynę nie wiem.
co o tym myślicie?
jutro postaram się wrzucić więcej danych z vaga, może to coś rozjaśni.