VWPolo Klub

to moze pompa podajaca by sie przydala. Na oplu to juz nie jeden ja montowal. Napewno nie zaszkodzi. Jest taki filmik na y... jak gosc odpala viki B z pompka i bez pompki i roznica jest odrazu.

taka jak w renault czy peugeotach/citroenach świetnie się spisuje. Na razie powalczę z tym co mam

Online bialy0666

ja też miałem problem z odpaleniem. aż prądu brakło-odpalił na kablu a jak się troszkę rozgrzał to już zapalał ale musiał pokręcić. więc wymieniłem świece, sprawdzałem je kilka razu i ku mojemu zdziwieniu wszystkie były nieczynne. po wymianie świec pali na rys przy -15

rafałbb, cieszy mnie to niezmiernie

a mam takie pytanko jak autko odpalało skoro świece były wypalone??

[quote=""lionheart198""]Podepnę się. Kupiłem rozrusznik autko postało n mrozie ponad miesiąc i nie mogę go odpalić rozrusznik ledwo kreci prawie wcale. Podłączyłem dodatkowo na klemy z polówką wujka nie pomogło to jednak zbytnio z klem aż się dymi a rozrusznik dalej ledwo kręci. Co może być przyczyną? Najbardziej martwi mnie dym z aku. Dymi jak zły.[/quote]

a nie masz straego rodzaju akumulatora zalanego eletrolitem? w takich aku nie powinno sie zakladac minus jednego i drugiego auta tylko za jakikolwiek kawałek blachy, u kumpla też był taki objaw że zaczął dymic to uzupełnilismy woda destylowana poziom co prawda niweilki ubytek bły i klemy zczepilsmy nie z aku i pomogło..

[quote=""Rafałbb""]a mam takie pytanko jak autko odpalało skoro świece były wypalone??[/quote]

Jesli silnik ma wmiare kompresje to odpali w mrozie co prawda dłuzej to trwa ale da rade

Online bialy0666

walka ma się dobrze - ciągle trwa. Ja wziąłem przerwę techniczną w trosce o własne zdrowie psychiczne

Ciągle mam szarpanie tak 1500-1900obr/min. Na ciepłym też, więc zasilanie bo i bąbelków trochę się pojawia. Jutro albo w czwartek wreszcie się za to zabiorę bo już mi siada natchnienie do tego samochodu Wręcz zaczynam żałować

Online bialy0666

a te bomble nie są przez to że mało paliwa w baku? ja też miałem cos ostatnio problemy odpaliłem zgasł potem znów odpaliłem zgasł aż wkońcu odpaliłem i zaczął normalnie chodzić wyglądało to jak by sie układ troche zapowietrzył. paliwa w baku też już było na rezerwie

Online bialy0666

z tego co wyczytałem to bąbelki w przewodach biorą się z dwóch powodów: przypchany smok albo nieszczelność.

Odgrzeję temat.
Enten udało Ci się zwalczyć problem? U mnie ostatnio pojawił się podobny, tj po odpaleniu autem trochę szarpie, chwilę dławi i po kilku sekundach wszystko wraca do normy i można jechać. Czytam Twój temat i nie wiem czy w końcu znalazłeś usterkę czy nie :niewiem: