VWPolo Klub

Online bialy0666

czyli kupując nawet boscha mogą być problemy?
To jakie kupić?

też mam pompę lucas'a i jak widać wszyscy kwękają na nią

Dolałem mu zimowej do pełna i do tego skyyda. Stał w ogrzewanym garażu i tak stoi w nim całą noc, więc problem z paliwem wykluczam.

Przewody przelewowe szczelne, wymieniłem przewody ale i tak szukam silikonowych - gdzie takie mogę dostać? Bo te które kupiłem niezbyt będą trwałe...

Zamówiłem te boscha - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Online bialy0666

liczey sie też dobre zakonserowowanie końcówek czyli moczenie ich 12godzin w jakimś tam preperacie może dlatego tak szybko siadaja ja mam boscha załozone do dziś na nich jeszcze jakis rok temu były zmieniane nie wiem czy leją auto odpalam za pierwszym razem i chodzi równo.

po czym szczaić skąd są te bosche?
na opakowaniach coś piszą w której chińskiej wiosce są zrobione?

Online bialy0666

to ciekaw jestem z której hinduskiej wioski będę miał wtryski

dziękuję i wierzę mądrali

tak swoją drogą świetny temat odnośnie wymiany końcówek - takie fotostory

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=370671

edit:

oczywiście india...

Wtryski wymienione i dalej dupa. Zniknęło podszarpywanie na zimnym silniku.

Problem z odpalaniem pozostał.

Teraz pora chyba na regulację kąta pompy wtryskowej i zajrzenie do smoka w baku.

Podepnę się. Kupiłem rozrusznik autko postało n mrozie ponad miesiąc i nie mogę go odpalić rozrusznik ledwo kreci prawie wcale. Podłączyłem dodatkowo na klemy z polówką wujka nie pomogło to jednak zbytnio z klem aż się dymi a rozrusznik dalej ledwo kręci. Co może być przyczyną? Najbardziej martwi mnie dym z aku. Dymi jak zły.

a kiedy go wymieniłeś?

jeśli dymi to jest jakiś opór prądu - prawda?

Wyczyściłem wszystkie styki. Chyba że źle podłączyłem rozrusznik. Kabel "+" i ten od „altka” idzie na tą samą śrubę a kostki od masy chyba źle się nie da wpiąć. Rozrusznik za 1 razem dostałem rozklekotany oddałem na gwarancję i odesłali mi niedawno. Stary dopóki go nie rozebrałem działa dobrze. Nowy ledwo kręci jak by pobierał za dużo prądu lub miał gdzieś zwarcie. Dziś jak wrócę z pracy pożyczyłem sobie aku z ciężarówki bo może aku stary mi umarł. Napisałeś „opór” co może go powodować?

myślałem, że źle podłączyłeś lub styki zaśniedziałe. Jeśli to ok to albo rozrusznik ma opory do kręcenia albo akumulator padł.

Wracając do mojej usterki to:

- uszkodzona pompa wtryskowa i daje za małe ciśnienie
- ustawienie kąta wtrysku pompy
- elektrozawór, który nie działa prawidłowo
- syf w zbiorniku

co jeszcze może być nie tak lub wymaga sprawdzenia?

Ciśnienie 32 atm na każdym garnku.

Już i tak sporo zrobiłem i wiele nie zostało, więc pewnie jakaś pierdoła w porównaniu do remontu silnika

@Enten do baku nie masz co patrzeć jak tylko nie masz bąbelków powietrza w wężach do pompy od filtra(wyczytałem że nie masz ich) czyli zostaje Ci pompa do dostrojenia i będzie gitara nie wiem co tam dokładnie w tym lucasie jest ale u mnie np pompiarz za takie coś liczy sobie 50zł. mówił coś o poczatki tłoczenia itd itd chodzi mi głownie teraz zeby polówka mało paliła widzicie jakie ceny ropy :angry2: a z tego co wiem lucas za bardzo w zimie BIO nie lubi (nietestowałem)

kolego lion heart według mnie wina aku. klemy i kable mogą sie grzać bo kable są dobre ale dla benzyniaka.Polówki(diesla) na zwykłe kable dostepne w sklepikach nie udało mi sie odpalić wogóle, mają małą przepustowość itd muszą być takie np jak mają busiarze wkońcu miesiąc aku nie był uzywany to siadł troche najlepiej podłącz jakiś aku z innego pewnego auta

Online bialy0666

próba zrobiona:
podłączony 'na krótko' pali bez zająknięcia i trzyma obroty po całym dniu stania na mrozie

dalsze kroki to zaglądam do zbiornika, ew. płukanie, czyszczenie smoka
mimo, że wymieniłem filtr paliwa ~500km temu ponownie go wymienię i zaleję dobrego paliwa (takie jak do tej pory)

... i liczę, że następny post będzie podsumowaniem moich potyczek z aef'em (pozdro biały :piwo: )