Strona 3 z 3

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 29 kwie 2012, 15:22
autor: lukas2305
pokaż zdjęcia mocowań stabilizatora i samego stabilizatora. Pewnie będzie do wymiany.

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 01 maja 2012, 23:12
autor: Tholin85

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 06 maja 2012, 21:26
autor: Tholin85
up << to znaczy aktualne? czyli jeszcze problemu nie rozwiązałem

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 10 maja 2012, 17:47
autor: dany G40
Na początek wymieniłbym stabilizator zobaczymy co się stanie ,polo walone czy nie,,,,

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 10 maja 2012, 20:50
autor: Czołg GT
Wymienić stabilizator :clapping: po co się narażać na koszta i stracony czas szukania innego, najlepiej popytać kogoś kto ma ok, niech pomierzy pewne punkty a jakie był gdzieś temat, ja nie powiem bo nie pamiętam, jakieś przekątne.
stabilizator, gumy stabilizatora tez może być powodem ale też ugięty wahacz i wybity na gumach tak jak było u mnie po spotkaniu z krawężnikiem oraz ugięty mcpherson albo amor powodów jest wiele trzeba obadać a nie od razu wymieniać na nowe no chyba że ktoś ma więcej gotówki a i tak wyjdzie ze podłużnice są do d...u...py..wyciagnięte . :) :piwo:

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 12 maja 2012, 22:58
autor: Tholin85
no tu muszę znaleźć kanał. i odszukać posta z wymiarami.
Dziś patrzyłem z kolegą ja jezdnie i na zmianę. kolo nie trze to brzmi jak by przegub się mielił przy maksymalnym skręcie w lewo.

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 12 maja 2012, 23:22
autor: Czołg GT
Pogadaj z tym Panem lukas2305kolega mega łebski może poradzi ale też będzie zły że polecam i dupska mu zawracają :grin:

Re: [86C2F] cofnięte prawe przednie koło

: 11 cze 2012, 18:23
autor: robur2
[quote=""Czołg GT""] nowe no chyba że ktoś ma więcej gotówki a i tak wyjdzie ze podłużnice są do d...u...py..wyciagnięte . :) :piwo:[/quote]


wiem że odkopuje trochę temat ale... ja miałem cofnięte lewe koło ( tak jak wszyscy inni prawe - różnica około 1 palca względem koła drugiego) tez podejrzenie padło na stabilizator no ale nie wyglądał na uszkodzony itp
trochę poszperałem , prześwietliłem cały samochód wzdłuż i wszerz i....
sie okazało że miałem drobne pęknięcie podłużnicy z przodu - bardzo ale to bardzo mało zauważalnie

szybka akcja
nagrany dobry blacharz i oto efekty :



było : Obrazek


jest:
Obrazek

koło nadciągnięte , po czym podłużnica pospawana przez dobrego blacharze - teraz jest cacy :)