VWPolo Klub

W skrócie to:
-Mycie
-Glinkowanie
-Polerowanie
-Woskowanie

Kurcze, fajny efekt...musze to wypróbować na wiosne dzięki :* w sumie prostu sposób, ale trzeba sie namachać

Świetny projekt :butcher:

Auto zacne :victory:

szkoda że nie mam takiego budżetu i czasu

Pzdr

[quote=""Czołg GT""]szkoda że nie mam takiego budżetu i czasu[/quote]
Przecież nie jest ważna zasobność portfela lecz pomysł! :oki:
Kasa na mody się przydaje, to prawda, ale jak nie ma pomysłu to nawet gruba kasa nie pomoże zrobić z auta dobrego projektu

Autko fajoweee :butcher: Tylko że ostatnio każda czerwona 86C2F jest pukana w jeden styl, nisko, szeroko, i czarne detale :crazy: Trochę nudno Ale mody jak najbardziej ok :piwo:

hehe dzieki chłopaki za pozytywne opnie o projekcie.
Co do świecącego lakieru, poprostu był polerowane kiedys a tak od czasu do czasu przelece politura (za 10zl)
,wiec mega kasy nie trzea na od nowe lakieru....

[quote=""Saymon""][quote=""Czołg GT""]szkoda że nie mam takiego budżetu i czasu[/quote]
Przecież nie jest ważna zasobność portfela lecz pomysł! :oki:
Kasa na mody się przydaje, to prawda, ale jak nie ma pomysłu to nawet gruba kasa nie pomoże zrobić z auta dobrego projektu

Autko fajoweee :butcher: Tylko że ostatnio każda czerwona 86C2F jest pukana w jeden styl, nisko, szeroko, i czarne detale :crazy: Trochę nudno Ale mody jak najbardziej ok :piwo:[/quote]

Panowie jestem studentem bez stałej pracy tylko w wolnej chwili poleruje aluminium itp.
NIe trzeba sie napinać by zrobić coś z niczego, trzeba tylko pomysł i trochę szczęścia ,
bo nie ktore rzeczy trafily mi sie naprawdę w promocji.
Co do tego, ze ostatnio czerwone jak dla mnie i białe polówki mozna łatwo zepsuc wystarczy pomalowac zderzaki i juz by był nie zbyt ładny efekt. Fela i gleba jest teraz normalnością, liczą sie detale. Ja zrobiłem chyba wszystko co można zrobić z tym kolorem by nie zepsuć auta... ale na wiosnę planuje odnawianie blacharki i położyć nowy inny lakier i polo zmieni swój styl i juz nie bedzie tak czesto spotykane, przynajmniej mam takową nadziej, ze cos wyczaruje w miare oryginalnego.


Jakiś czas temu, udało mi się zamienić 2 smoory 7" na roty 8" ,
więc teraz mamy z tyłu nie dość ,ze szerzej bez dystansów, to jeszcze większy rant i ładny naciąg gumy.
Musze tylko na nowy sezon przetoczyć i dopasować 2 stożki i usunąć napisy z rotora i będzie malina
Tak poza tym nic już nie planuje w tym roku ,chyba hehe polo idzie w sen zimowy, gdyż zaczęły sie studia i tylko zostaną weekendowe przejażdżki.
Pozdro
PS: Sorki ,ze rzadko odwiedzam forum, bo jak bym mial wszystkie przeglądać to by mi troszkę zeszło, a sa i inne obowiązki...

[quote=""Brzeziak_GT""]W skrócie to:
-Mycie
-Glinkowanie
-Polerowanie
-Woskowanie[/quote]

Warto zapamietac ;]

piekna maszynka

Dzięki chęciom kolegi Glenia polo doczekało sie pierwszego filmiku...
Myślę ,ze ma swój indywidualny smaczek i wam się spodoba...
http://vimeo.com/16349657
http://www.youtube.com/watch?v=TKzh40IY-Nk
Pozdro

Kych dobra polerka dekla
brak dekielków razi panie

[quote=""vwkas18""]Kych dobra polerka dekla
brak dekielków razi panie[/quote]
Tyko z tyłu nie było, bo jednak muszę toczyć nowe :/

pogratulować skromności która zrobiła z polówki piękne auto

mam pytanko z jakiego auta są te fajne lusterka

lusterka Engelmann - pochodzą od łopla Manty :jester: ale można kopic i podróbki.
Pozdro

Eh w polo w sumie nic się nie dzieje, zimuje przykryte kocami w garaż
i czeka na wiosenną rozbiórkę do malowania. Przez zime tylko musze
nazbierać $$$, fantów i w końcu wybrać ten przeklęty kolor samochodu,
bo coraz więcej mam nowych barw i pomysłów z nimi związanymi od komory, po wnętrze.
Nom i nazbierało sie trochę detali do roboty, polerowania i malowania. Więc jest co działać.
Przed zimą tylko udało mi się odnowić stare stalówki. - czarny mat baranek:

Koleżanka, choć nie miała styczności z samochodami, narysował mi coś takiego:

Parę bonusowych fotek z IV urodzin CSZ:


Pozdro

Doszedł czujnik temperatury oleju z rozdzielaczem z G60 by nie robić nie potrzebnego chałupnictwa i druciarstwa.,
wiec problem VDO dobiegł końca i mam wszystko pod kontrolą.

Trzeba wymieniać stare elementy ,które sie już dawno zużyły, a nie zostały wymienione podczas remontu silnika. Przewody, kopułka ,palec Beru.
Trochę było kombinacji z przewodami bo na 1 i 2 świece sa za długie, niestety takie sa komplety do PY (3 przewody takie same),
ale udało mi się jakoś rozsądnie to poukładać. Przewód do cewki jest dość długi ,wiec niedługo ląduje ona w podszybiu.

Coś stukało pukało więc komplet wahaczy także zawitał, szkoda ze nie dogadałem sie z kumplem co do ceny to były by ładne z PU, ale i na to kiedyś sie nazbiera.
Jeszcze pare elementów i zmian zawita do majóVWki, by wszystko było ogarnięte i sprawne na 100%.
Pozdro

Ładnie się dzieje. Widzę że nie próżnujesz