Strona 2 z 2
Re: Trzesie na luzie .
: 27 paź 2009, 20:42
autor: mt4d
rurka od kolektora do puchy filtra jest (na zimę obowiązkowo:)) co do ssania to krótkie to ono jest bo zazwyczaj wsiadam, odpalę, poczekam 1...2 min ogarnę dałna w samochodzie wygodnie się ulokuję w fotelu, radio On, odpalam fajkę ... spalę i jadę bo jest 5:48 a na 6 mam do pracy :jester:
Re: Trzesie na luzie .
: 27 paź 2009, 21:40
autor: Bruczyk
ale mi chodzi o to ze szybko Ci sie wylancza. ja wsiadam i jade nigdy nie grzeje silnika jesli jest chodz ciut powyzej 0 na dworze jak jest - to tak do minuty sobie autko pyrka.
Re: Trzesie na luzie .
: 27 paź 2009, 21:48
autor: mt4d
Nie wiem jaka jest dokładnie zasada działania ssania automatycznego ... ale odkąd pamiętam tak było: silnik chodzi na ssaniu (postój) i po dodaniu gazu ssanie automatycznie się wyłącza, czyli twierdzisz że tak nie powinno być ?
Re: Trzesie na luzie .
: 27 paź 2009, 21:58
autor: Bruczyk
no bo tak byc nie powinno. ssanie automatyczne jest sterowane poprzez spirale bimetaliczna, zimna jest skurczona i trzyma ssanie ciepla rozprezona i ssanie wylaczone. spirala w Pierburgu w silniku HZ jest napewno podgrzewana woda nie pamietam czy elektrycznie tez, przeslone rozruchowa mozna regulowac. dodatkowo podgrzewanie mieszanki jest w kolektorze ssacym (jezyk) a z nad kolektora wydechowego wpada cieplejsze powietrze do gaznika. ssanie powinno chodzic mniejwiecej do momentu az wskazowka temperatury wyjdzie z pierwszego pola.