VWPolo Klub

3,5 l się leje do Polo

pewnie paCZyli na bańkę sugerując sie ze jest 5 l a teraz najczęściej leja 4l;]

Coraz ciekawiej.

Tak jak pisałem wcześniej wlali 3L, potem jeszcze litr i miarka była sucha.
Mechanicy stwierdzili, że miarka nie jest z tego samochodu, jest za krótka i w silniku było przed wymianą ok.7L oleju :shock:
Odpalili autko i działało jak należy.
Mogło się tak stać, mógł ktoś niechcący zamienić miarki w warsztacie, a poprzedni właściciel dolał dodatkową ilość oleju.

Nigdy bym nie wpadł na to, aby przy zakupie samochodu sprawdzać czy miarka jest oryginalna.
Sprawdziłem olej i tyle.

Ale idąc dalej dojechałem do domu i wyjąłem miarkę, aby zmierzyć i zapytać na forum jaka powinna być jej długość.
Chcąc nie chcąc przy okazji włożyłem miarkę, wyjąłem i poziom oleju na MAX !

Wierzcie mi gdyby moi znajomi mechanicy byli na "gazie" zrozumiałbym, że nie widzieli oleju, ale trzeźwi jak przysłowiowe świnki
Dwóch ich było i obaj twierdzą, że poziomu oleju na miarce nie było ...... :banghead:
To co przejechałem 10km i olej się znalazł czy miarka skurczyła ..... :yahoo:

Miarka ma długość 60,5cm mierząc do oringu.

Miarka chyba dobra bo u mnie w 1.4 wygląda tak:


Zaraz jeszcze poszukam czy jest różnica w długosci :scratch:

Edit: Z tego co widzę są takie same :glare:

Dzięki krzychu za pomoc.
Myślę że 1,4 i 1,0 mają takie same miarki.

Dodam, że odma wg mechaników nie była zamarznięta !

Cały czas myślę czy winny nie jest gaz LPG, który według mnie za szybko się przełącza :boredom:
W innym aucie, tak jak pisałem też miałem automat i dopóki nie przekroczyłem 2500 obr nie przełączało na gaz, a tu nawet nie jest jeszcze dobrze nagrzany, a już przechodzi na LPG ?

Tu masz po prostu sterowanie inaczej rozwiązane.
Jeśli uważasz, że za szybko się przełącza, to jedź do gazownika, niech sprawdzi i ewentualnie skoryguje

Sposób przełączania gazu zależy od instalacji, jedne przełączają się po przekroczeniu konkretnej wartości obrotów inne jak Twoja po osiągnięciu jakiejś temp zwykle ok 30st wody

[quote=""rat4""]już wałkowano ten temat jest kilka rozwiązań:
- elektryczne podgrzewanie odmy,
- odma usytuowana na pokrywie zaworów (połączenie rurką filtra powietrza z pokrywą zaworów)
- tak jak już nie mamy czasu na to to na rozgrzanym silniku, pomiętolić węża odmy i dmuchnąć sprężonym powietrzem, zawsze jakieś rozwiązanie krótkoterminowe.
- majonezu nigdy nie pozbędziemy się z polo, już gdy robi się zimniej to ten syf się pojawia, parowanie wody i skraplanie się z mgiełką olejową powoduje nalot.

Jeszcze jedno rozwiązanie to zastosowanie większego przewodu odmy i rozwiercenie separatora, ale to już na własną odpowiedzialność. :hello:[/quote]
Czy podgrzewanie oleju może być również kolejnym rozwiązaniem ?

EDIT:

Nawiązując do linku bazi:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... zow,348227

zadzwoniłem dziś do serwisu VW czy jestem objęty programem naprawy usterki.
Odpowiedź Nie !
I teraz nie wiem czy za późno, bo autko za stare czy może moje Polo ma już podgrzewaną odmę ?
A jeśli ma to jak to rozpoznać ?

Ps.
Jak na razie na świeżym oleju nic się nie dzieje.
Oby tak dalej.

Czy zamiast prowadzić przewód z korka wlewu oleju do filtra, nie można by wykorzystać rurki od pomiaru poziomu oleju ?
Nałożyć wężyk o i odprowadzić pod silnik.

nie ma takiej opcji, rurka bagnetu zassa olej jak już coś, ona ma być szczelnie zamknięta z bagnetem, dlatego ta spinka na uchu bagnetu.
Ta opcja odpada.

No to inaczej.
Dodatkowa odma montowana od korka do filtra jak dobrze rozumiem jest zabezpieczeniem na wypadek gdy zatka się, zamarznie odma fabryczna.

Czy dobrze myślę, że zamiast takiej instalacji mógłbym w korek wlewu oleju zamontować ciśnieniowy zaworek bezpieczeństwa?
Jeśli fabryczna odma działa zawór jest zamknięty.
Kiedy odma zamarznie lub się zatka zawór się otworzy i zredukuje ciśnienie.

Nie wiem tylko przy jakim ciśnieniu zawór miałby się otworzyć ?

no to już lepiej, ale lepiej już zrobić dodatkową odmę na pokrywie i puszce niż taki zawór ale możesz próbować jak tam uważasz.

Kombinuję, bo wolałbym uniknąć wdmuchiwania powietrza z silnika do filtra powietrza.

Zaworek z dętki samochodowej zamocowany odwrotnie ......czy :banghead:

Znalazłem ciekawe rozwiązanie na podgrzewanie odmy za pomocą podgrzewacza do lusterek:
http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki ... yka-17342/







Podgrzewacze też znalazłem:

http://www.lusterka.ramtel.pl/

mozesz niewiadomo jaki olej zalac i wymieniac nawet co 5 tys kilomeetrow to w tych silnikach itak maselko pod korkiem sie zrobi a jak bedziesz jezdzil krotkie przejazdy zima czy tylko do pracy i spowrotem to tego syfu zrobi sie to co juz miales czyli wszystko pozamarza ale to juz wiesz.
ja mialem to samo dokladnie.

Przejąłem auto od żony i coś mi się wydaje, że za wolno się grzeje.
Na zewnątrz -8C, przejechałem jakieś 5km, ciepłe powietrze leci z nadmuchu, ale na wskaźniku temperatury mniej niż 70C ?
Sprawdzę czy termostat przez przypadek za szybko się nie otwiera, może to jego wina.

Waszym zdaniem.
Czy rozwiązanie z podgrzewaniem odmy podgrzewaczem lusterek ma sens ?