[6N1] Zamarznięty olej. 1.0, r.1999, + sekwencyjne LPG

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

q
qwazar
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 12 wrz 2012, 21:58

[6N1] Zamarznięty olej. 1.0, r.1999, + sekwencyjne LPG

Post autor: qwazar »

Witam.


Przeczytałem wątki na forum i widzę, że mój temat nie jest odosobniony.
Ale po kolei.

Odpaliłem, silnik chodzi jak Diesel, dodałem lekko gazu włączyła się
kontrolka ciśnienia oleju.
Wyłączyłem i po jakim czasie sprawdzam poziom oleju, jest w połowie między
Min a Max, na korku biała maź, pomyślałem poszła pompa.
Laweta, do mechanika i niech stoi (była Niedziela) do Poniedziałku.
Nie dało mi to spokoju, wróciłem sprawdzam jeszcze raz poziom oleju i jest
go go mniej, sprawdzam ponownie i jest jeszcze mniej ...... czary ?
Dolałem litr Mobil 10W-40, poziom ok, odpalam chodzi normalnie, ale na
wszelki wypadek zostawiam aby mechanik sprawdził silnik.

Dziś rano sprawdzam poziom oleju i na bagnecie niby "cóś" ale nie olej.
Wkładam bagnet nie wchodzi do końca, jakbym w coś twardego uderzał.
Odpalam i znowu Diesel, ale tym razem od razu włączył się alarm ciśnienia.

Dodam, że płynu w układzie chłodzenia nie ubywa, ani nie przybywa.
Przebieg 159 tyś z groszem, a wymiana oleju przewidywana na 190 tyś.

Mechanik postawił autko na noc żeby odmarzło, jutro będzie więcej wiadomo,
ale:

Macie jakieś sugestie skąd woda w oleju ?


Z góry dzięki za sugestie.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote=""qwazar""]Przebieg 159 tyś z groszem, a wymiana oleju przewidywana na 190 tyś.
[/quote]

wymieniasz olej co 30 tys ? :shok: I jeszcze sie dziwisz ze ta galareta gestnieje w zimie ?
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Należało by wymienić olej ze wszystkimi filtrami (powietrza,kabinowy,oleju,paliwa). Jak można wymieniać olej po 30tys?! :banghead: :roll:
r
rumcajs25
Swój
Swój
Posty: 759
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:18
Lokalizacja: okolice Sieradza

Post autor: rumcajs25 »

Skometuje to tak:
Kto kurde wymienia olej co 30tys?! :doh: na jedna wymiane ktora robisz Ty ja robie 3, jesli ie chcesz zajechac silnika do konca (bo przez taka maz jaka tam jest nie ma smarowania dopoki olej sie konkretnie nie zagrzeje) to jak najszybciej powymieniaj wszystko o czym pisał pawellini a zobaczysz poprawe
Mój Chagalblue
Ogólnopolski Zlot PKP 2013
Ogólnopolski Zlot PKP 2014
q
qwazar
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 12 wrz 2012, 21:58

Post autor: qwazar »

Przepraszam literówka mi się wkradła !
Wymiana oleju planowana na 160 tyś.
Sorki.
r
rumcajs25
Swój
Swój
Posty: 759
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:18
Lokalizacja: okolice Sieradza

Post autor: rumcajs25 »

[quote=""qwazar""]Przepraszam literówka mi się wkradła !
Wymiana oleju planowana na 160 tyś.
Sorki.[/quote]
No ok, ale widzisz teraz niby literówka ale juz 3 ludzi Cie zlinczowało za to. napisz mi jaki masz aktualnie zalany olej 10w-40 tak jak piszesz? i kiedy był wymieniany
Widze ze masz lpg i masz automatyczna zmiane z pb na lpg czy recznie? nie gazujesz go na zimnym? szczegolnie teraz
Mój Chagalblue
Ogólnopolski Zlot PKP 2013
Ogólnopolski Zlot PKP 2014
q
qwazar
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 12 wrz 2012, 21:58

Post autor: qwazar »

Autko zakupiłem z pół roku temu.
Pierwszy właściciel rzekłbym pedant pod kątem opieki nad autem.

Do tej pory sprawował się bez zarzutu.
Sprawdzany był przez znajomych mechaników i to samo .... igła.

Olej wymieniany co 10 tyś,
Tydzień temu sam sprawdzałem poziom i był na środku miarki min...max, kolor lekko brązowy, gęstość w normie.

Ale, od paru dni ze względu na mrozy, żonka odpala autko żeby się grzało i idzie do domku ... co sam jej zaleciłem.

I tu jest mały zonk, gdyż autko samo z paliwa przełącza się na LPG po osiągnięciu jakiejś temperatury ? Rzekłbym dla mnie za niskiej !
Miałem Lancie Lybrę i w tym aucie trzeba było podnieść obroty mimo nagrzanego silnika, żeby system przełączył paliwo na LPG.

Może tu jest problem ?

Edit.

Byłem u mechanika.
Z miski olejowej wylał się olej, potem kakaowa maź i na końcu grudki jakby lodu. :shock:
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Dobry olej to podstawa. Polecam Mobil 1. Tyle lat co mam Polo,a mam je chyba najdłużej na forum to mogę powiedzieć że nic się z nim nie działo.
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote=""qwazar""] żonka odpala autko żeby się grzało i idzie do domku ... co sam jej zaleciłem.
[/quote]

:shock: :shock: :shock: Te silniki mają wadę fabryczną , ich nie można zostawiać bez opieki na mrozie , bo albo wyżyga olej przez bagnet albo lód zatyka kanały olejowe i momentalnie silnik zarżnięty.

Poza tym na postoju na wolnych obrotach on bedzie sie nagrzewal długo, chodzi na ssaniu czesc niespalonego paliwa moze sciekac po gladziach cylindra do oleju. Najlepiej odpalic, chwile poczekac i jazda.

[quote=""qwazar""]Z miski olejowej wylał się olej, potem kakaowa maź i na końcu grudki jakby lodu[/quote]
No to jest tragedia. Musisz wstawiać do ciepłego garażu , albo jeżdzic na długich odcinkach zeby sie woda nie skraplała w oleju, bo znowu zamarznie. A w wieksze mrozy najlepiej nie ruszać.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... zow,348227
r
rumcajs25
Swój
Swój
Posty: 759
Rejestracja: 19 kwie 2012, 13:18
Lokalizacja: okolice Sieradza

Post autor: rumcajs25 »

Zapewne gaz sie dodatkowo do tego przyczynił :closedeyes:
Mój Chagalblue
Ogólnopolski Zlot PKP 2013
Ogólnopolski Zlot PKP 2014
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Zimą trzeba wyobrazić sobie, że mamy diesla z filtrem cząstek stałych i trzeba go dla zdrowotności czasem przegonić. Też mi polo 2 razy rzygło olejem, dlatego teraz od czasu do czasu włączam "procedurę wypalania majonezu" - przyjemne z pożytecznym ;)
Awatar użytkownika
KrZyChUelk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2010, 17:10

Post autor: KrZyChUelk »

Chłopaki mam ten sam problem, Polo 6N 1.0 MPI 50 KM, rano wsiadam do auta, po odpaleniu chodzi jak diesel, wywaliło kontrolkę oleju, zgasiłem auto i poszedłem. Nie wiem co mam robić, bo garażuję pod chmurką a nie ma zbytnio mi kto użyczyć garażu :( Olej wymieniany w październiku. Pomoże ponowna wymiana oleju z filtrem ?
Ostatnio zmieniony 11 gru 2012, 13:31 przez KrZyChUelk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jabolek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1133
Rejestracja: 23 sty 2011, 10:13
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Jabolek »

[quote=""Borek""]teraz od czasu do czasu włączam "procedurę wypalania majonezu"[/quote] :oki:

też jestem za takimi akcjami, mimo że lejemy dobry olej to nie ma bata żeby się masło nie pojawiło przy "normalnej" jeździe na krótkich odcinkach po mieście, dlatego czasem trzeba poświęcić jakieś 50zł na benzynkę i zrobić procedurę o której pisało szanowny pan Borek :)
I z tą wymianą oleju co 10k km to też nie jest tak do końca, jeśli robimy mniejsze przebiegi roczne to należy wymieniać olej co 12msc i raczej przed zimą. Polecam też stosowanie dobrych płukanek przed wymianą oleju, może to pomóc silnikowi w ciężkich warunkach zimowych.

[quote=""KrZyChUelk""]Chłopaki mam ten sam problem, Polo 6N 1.0 MPI 50 KM, rano wsiadam do auta, po odpaleniu chodzi jak diesel, wywaliło kontrolkę oleju, zgasiłem auto i poszedłem. Nie wiem co mam robić, bo garażuję pod chmurką a nie ma zbytnio mi kto użyczyć garażu :( Olej wymieniany w październiku. Pomoże ponowna wymiana oleju z filterem ?[/quote]

sama wymiana raczej nie pomoże bo zamarznięta woda w układzie zostanie i zaraz będzie to samo, musisz rozmrozić silnik najlepiej poprosić kogoś o udostępnienie ciepłego garażu bądź podjechać do jakiegoś centrum handlowego z podziemnym garażem i zostawić tam auto na dobę, potem szybciutko wymiana oleju i powinno być po sprawie
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

już wałkowano ten temat jest kilka rozwiązań:
- elektryczne podgrzewanie odmy,
- odma usytuowana na pokrywie zaworów (połączenie rurką filtra powietrza z pokrywą zaworów)
- tak jak już nie mamy czasu na to to na rozgrzanym silniku, pomiętolić węża odmy i dmuchnąć sprężonym powietrzem, zawsze jakieś rozwiązanie krótkoterminowe.
- majonezu nigdy nie pozbędziemy się z polo, już gdy robi się zimniej to ten syf się pojawia, parowanie wody i skraplanie się z mgiełką olejową powoduje nalot.

Jeszcze jedno rozwiązanie to zastosowanie większego przewodu odmy i rozwiercenie separatora, ale to już na własną odpowiedzialność. :hello:
civic r18a2/407 1,6 HDi
q
qwazar
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 12 wrz 2012, 21:58

Post autor: qwazar »

Że tak powiem jaja robią się coraz większe.

Olej, filtry wymienione na nowe, silnik pracuje normalnie.
W czym jaja ..... w tym, że po wlaniu 3L oleju miarka była sucha, dolali jeszcze litr i dalej sucha, sprawdzili ile powinno być i wg danych 3,2-3,5L.

Jak pisałem wcześniej auto kupiłem niedawno i na miarce jak sprawdzałem zawsze było po środku Min, a Max !
To ile ja miałem oleju w silniku ? !!

:mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”