VWPolo Klub

[quote="Porthos"]Ale ciekawostka - gdy zdejme odme z czapki przepustnicy samochód trzyma ładnie obroty i nie zalewa go. odma idzie do jakiejś membrany do której podłączony jest kabel idący do listwy wtryskowej - jutro to przełoże ze steilcheka[/quote]
ten wężyk jest to powietrze do zaworka z wolnych obrotów
odłanczając ten wężyk tj rozszczelniłeś układ ssania powietrze nie leci przez przepływościomierz
a przepływościomierz streruje dawką paliwa
ja bym sie upierał przy przepływce :roll:

ale zmieniłem i przepływke - zresztą testowałem :
przepływka odłączona: na rozgrzanym silniku są równe obroty, silnik lekko się dławi przy dodawaniu gazu z niskich obrotów. Przy odłączonej przepływce po ostygnięciu silnika nie ma wolnych lub ledwo falują.

Przepływka podłączona : na zilmnym silniku są ładne wolne obroty, nie dławi się po dodaniu gazu, ale jak silnik złapie temperature na wolnych się zalewa.

Sonda lambda też działa - ale ten wydech z prosta rurą zamiast katalizatora mi się nie podoba - są lekkie przedmuchy, ale to minimalne... teraz wymienie cały wydech i będę walczył dalej.

dodam że silnik osiąga raczej pełną moc :
[size=99px]http://www.youtube.com/watch?v=Y_dLGdX7MRk[/size] a dzisiaj jak wracałem poleciała ponad 175 na odłączonej przepływce - ale na podłączonej tak samo ciągnie

jakie sa typowe objawy walniętej przepływki ?
może mam walnięte dwie przepływi ?

widzę kolego ze masz podobny problem jak ja z silnikiem 3f...w moim przypadku uszkodzony został czujnik położenia przepustnicy po odhaczeniu na działającym silniku auto zaczęło całkowicie inaczej działać na plus oczywiście...teraz szukam takiego czujnika
może ktoś posiada takie ustrojstwo na sprzedaż??

Moglbys zapodac jakies foto tego czujnika ?

jak zdejmiesz odmę z czapki przepustnicy to auto trzyma leprze obroty bo dostaje więcej powietrza i wyrównuje się proporcja paliwa do powietrza, próbowałeś go bez przepływomierza jeśli nic się nie zmienia to sprawdż kable od wtyczki do przepływomierza może się gdzieś uszkodziły i okłamuje kompa.
ta membrana to regulator ciśnienia paliwa

Jeśli mogę coś podpowiedzieć - po pierwsze, rozróżnijmy ODMĘ od układu ZAWORU POWIETRZA DODATKOWEGO - a w Twoim przypadku przyjrzałbym się im obydwu.

Jeżeli chodzi o zawór (czyli ten wężyk, który zdejmowałeś) - to jest jakby "obejście" przepustnicy i z tego co wiem, pełni mniej więcej taką funkcję, jak ssanie w gaźniku. Mianowicie, gdy silnik jest zimny, zaworek jest bardziej uchylony i pomimo zamkniętej przepustnicy silnik ciągnie sobie powietrze ile mu trzeba, by ze wzrostem temperatury stopniowo się zamknąć (kabelek, który w niego wchodzi podaje napięcie i powoli nagrzewa bimetal w środku). Można go wyjąć i sprawdzić, czy działa, podając napięcie 12V i czekając... u mnie pełne zamknięcie chyba zajęło 5-6 min. Dodam, że nawet zupełnie zimny nigdy jest całkowicie otwarty - membrana zasłania ok 2/3 otworu. Podejrzewam, że jeśli zaworek np. się nie domyka do końca, to silnik może falować, czyli na ciepłym silniku możesz spróbować zatkać ten kanał i zobaczyć, czy się uspokoi...

Teraz ODMA - czyli wąż, który zazwyczaj wchodzi od spodu w ten gruby gumowy tunel między przepływką a przepustnicą. Może ona być rozszczelniona - wtedy zwykle powoduje gaśnięcie po rozgrzaniu, gdyż silnik łapie lewe powietrze za przepływką. Najprościej to spradzić, zdejmując wąż odmy z tunelu (tuż nad nim jest chyba wtyczka z jakimś czujnikiem) i ZATKAĆ SZCZELNIE otwór - ale ten w dużym wężu, a nie wylot odmy!. No i obserwować reakcję na ciepłym...

Zresztą owe "łapanie lewego powietrza" mogą powodować też inne usterki, jak choćby uszkodzona uszczelka pomiędzy przepustnicą a kolektorem! (niestety, w sklepie moto powiedzieli, że tego nie kupię, mogę najwyżej spróbować dorobić...) Generalnie caly układ dolotowy powinieneś przejrzeć, o oczyszczeniu przepływki i przepustnicy chyba wspomniać nie muszę?

Acha, ponieważ pisałeś, że przepustnica jest na bank dobra, więc sprawdź przynajmniej, cyz przewód od kompa który masz do niej podpięty nie jest przypadkiem uszkodzony! A i na końcu zostaje też sam komp :]

3mam kciuki i daj znać co z autkiem

[quote="Mac_Abra"]jak choćby uszkodzona uszczelka pomiędzy przepustnicą a kolektorem! (niestety, w sklepie moto powiedzieli, że tego nie kupię, mogę najwyżej spróbować dorobić...)[/quote]
Kupowałem za 120 zł, ze zbitymi numerami części - co oznacza że oryginał vw