
Silnik po odpaleniu chodzi ładnie na ssaniu, po pewnym czasie słychać jak schodzi ze ssania...trzyma ładnie wolne obroty, ale wraz ze wzrostem temperatury obroty zaczynają spadać, aż kompletnie nie ma wolnych, czuć benzyne po rozgrzaniu na wolnych. Jutro wymienie niebieski czujnik, ale jestem ciekaw czy może to być wina nieszczelnego układu wydechowego - poprzedni właściciel wywalił pierwszy tłumik i strasznie ryczy :/