Strona 2 z 4
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 06 wrz 2010, 20:10
autor: forteller
Dzięki za miły komentarz

Jak polo gdzie zostawiłem aparat do mnie wróci (mam nadzieję że jutro), to wrzucę trochę aktualniejsze fotki. Może coś się ruszy w temacie
Mam nadzieję że uda mi się do zimy ogarnąć też progi i jedno miejsce gdzie auto gnije (koło haka, jedyny powód dla którego jeszcze go nie wywaliłem

). W trochę dziwnych miejscach go dopada gnicie, w typowych miejscach (np. okolice wlewu od środka) jest idealnie.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 06 wrz 2010, 20:24
autor: derbik
Bardzo ładne ... pokaż środek.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 06 wrz 2010, 20:29
autor: forteller
Jak skończę to pokażę

Na początku zastałem słomę, kilogram ziemi, gniazdo os (sic!), pokrowce na fotele a pod nimi PRZEOGROMNY SYF. Ponadto 4 dziury w półce, dziury w boczkach (audiofilia pełną gębą), boczki najbrzydsze, szare, gdzie reszta samochodu brązowa, w dodatku odpadające zupełnie. Było trochę ogarniania, na razie muszę umęczyć
Foxa żeby mi wstawił stołek pasażera recaro w końcu, to wtedy można będzie uznać że wstępnie skończone

Bo w planach jeszcze obicie wszystkich foteli w ten sam kolor (coś pomiędzy ciemnym szarym, a czarnym żeby do boczków i półki z GT pasowało) i wymiana podłogi, bo na razie jest jeszcze brązowa.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 16:06
autor: forteller
Nowe zdjęcia, proszę o nowe komentarze :mrgreen:
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 16:25
autor: boczek
No fajne fajne.Marzy mi się 86c w coupe.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 17:24
autor: derbik
[quote="forteller"]Nowe zdjęcia, proszę o nowe komentarze :mrgreen:[/quote]
jakie zdj.? te z 2.09.10 po woskowaniu?
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 17:52
autor: forteller
no tak, wcześniej nie było. Nie dodaję nowych zdjęć w postach, tylko cały czas aktualizuję pierwszy.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 18:33
autor: derbik
faktycznie zdj. wyszły słabo bo wygląda jakby czerwień zmatowiała od słońca.
ten hak to oryginalny vw zakładany?
nie ma się do czego przyczepić, ładnie tylko kawałka listwy na błotnikach brak co? i ten hak + brak wycieraczki z tyłu.
ja bym zmienił znaczek vw na czarny i te kierunki zastąpił oryginalnymi pomarańczowymi. i daj dystanse 20mm na tył chociaż to koła fajnie będą wypuszczone.
dawaj fotki ze środka!!!
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 18:37
autor: forteller
Przy następnej okazji, muszę zrobić w mniej ostrym słońcu, bo jak stał sobie pod drzewkiem to w rzeczywistości wydawał się wręcz krwisty. Hak raczej zakładany, a listwy na błotnikach specjalnie nie ma - tak jest lepiej imo. Ramię wycieraczki jest, kiedyś się skompletuje, podłączy i założy

Znaczek miałem do wyboru - wybrałem biały. W najbliższym czasie pomaluję znaczki z tyłu w biały na czarnym tle. Kierunki były czernione przez poprzedniego właściciela i będę próbował je przywrócić do "żółtości", a dystanse wskoczą prędzej czy później. Martwi mnie tylko żywotność łożysk w takim przypadku na twardym zawiasie

Z drugiej strony jednak, na jedno chyba wyjdzie - szeroka felga o niskim ET, jak moja na dystansie.
Niestety jest do czego się przyczepić, wystarczy bardziej się przyjrzeć

Tak jak pisałem - mam nadzieję, że polo zawita przed zimą u lakiernika i blacharza, ale zobaczymy jak z kasą będzie. Chciałbym też coś maską pomodzić

Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 18:57
autor: derbik
o łożyska się nie martw... możesz założyć te sportowe droższe więcej km zniosą albo raz na jakiś czas wymień... przecież to tanie jak barszcz. Najlepiej woź jedno ze sobą na dalsze trasy...

miałem kiedyś przykrą przygodę w 2003 z moim starym derby na szerokiej alu 13. Musiałem derby na noc zostawić w centrum pod Radisonem w Szczecinie i pks-em wracać do domu bo to była niedziela wieczór a w poniedziałek (wigilia) zapinałem ze starym z łożyskiem na szczęście derbiacza nikt nie ruszył. Pod maskę wstaw sobie 75KM z 86C i będzie latał.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 18:58
autor: forteller
Tu już siedzi jakiś dłubany 3F

Lata jak szalony.
Nie wyobrażam sobie wymiany łożysk w trasie, chyba że z tyłu się to inaczej jakoś robi (na razie tylko z przodu wymieniłem).
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 19:00
autor: derbik
:blind: no to wstaw parę fotek z pod maski. I zrób fotki ze środka.
Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 19:09
autor: Kubrick
[quote="forteller"]chyba że z tyłu się to inaczej jakoś robi[/quote]
Z tylu wymiana lozysk jest banalna - mi w 6N zajela godzine na obie strony, bo tylko jedna srube sie odkreca. W 86c pewnie etz filozofii specjalnej nie bedzie

Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 11 wrz 2010, 19:14
autor: forteller
Pod maską też rzeźnia - sztukowane kable (wcześniej na skrętkę i niezaizolowane - odsyłam do pierwszego posta), chamsko wyrżnięta dziura na kable i cały silnik zarzygany olejem. No ale dobra, zrehabilituję się jak aparat do mnie wróci i nie będzie lało

Pod maską nie zmieniło się nic od czasu jak miał ten samochód cimensik (
LINK) poza tym, że pokrywa głowicy zerdzewiała. Zdjęcie w niskiej rozdzielczości wrzucił chyba celowo

Re: Moje, pierwsze, małe Polo
: 15 wrz 2010, 15:32
autor: BzyQ
o widzę kolega z Krakowa
ładne polo 86c jakoś bardziej mi się podoba niż 2f ale jakoś się złożyło że jednak 2f kupiłem
co do uwag, listwy bym wywalił na Twoim miejscu a te na nadkola zostawił, co do znaczków i wycieraczki to jestem za żeby zostały możesz w mat pomalować fajny efekt

te przyciemniane szyby mnie rażą trochę ale to już jak kto lubi :oki:
daj jakieś zdjęcia środka jeszcze.