VWPolo Klub

No czyli jest tak jak mówił Toto Generalnie czekam na wycenę i chcę żeby być przy niej i samemu widzieć na własne oczy co jest porobione. Na tą chwilę zostaje mi czekać. Jak będzie całka i brak opłacalności zakaz naprawy to mam już potencjalnego następcę, ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu bo nie chcę by moja 9Nka umarła nie zasługuje na taki los po tym jak mi ochroniła dupę....
W/g Eurotax-u wychodzi, że samochód jest warty 13500....
http://www.eurotax.pl/P/fzgratis/fzresu ... 84&layout=

MiSiEk-GDA dobrze, że Ci się nic nie stało. Żal patrzeć jak polówka stoi na parkingu bezczynnie uszkodzona. Tym bardziej, że samochód jest dobrze znany. Mam nadzieję, że żadnych poważnych uszkodzeń nie będzie i jeszcze nie raz pojawi się na spocie.

[quote="MiSiEk-GDA"]
W/g Eurotax-u wychodzi, że samochód jest warty 13500....
http://www.eurotax.pl/P/fzgratis/fzresu ... 84&layout=[/quote]

Tak jak mówiłem.. Te głąby nie wiem skąd te wartości mają.. Takie polo stoją w tym roczniku po 5k euro.. A Ty pewnie i tak miałeś ubezpieczenie na 20k a wyliczyli takie coś.. bo zamiast liczyć tego na ile ubezpieczyłeś, to oni to przeliczą na to ile to jest warte po wypadku.. Jeżeli wyszło 13500 to radzę Ci już przyzwyczajać się do czerwonego następcy.

Karol nie załamuj sie, nie ma tragedii. Też niedawno miałem zderzenie z sarenką..
Ty jesteś zdrowy a autko sie wyklepie. Zniżek nie zabiorą, bynajmniej mojemu ojcu nie zabrali.
Co do AC, robisz bezgotówkowo? My dostaliśmy 3200 odszkodowania a naprawa kosztowała 1400zł.
Najgorszy ból jest ten że miało się autko w oryginale, wsio ładnie spasowane, ori lakier i nagle nie z Twojej winy trzeba malować itp.
Ale nie martw sie, będzie dobrze !

Kondzior weź pod uwagę że części do 9n nie są takie tanie jak do 6nki np.

1400 to nawet w 6n kupisz max goły zderzak kompletny i grill... Chyba, że robiliście to po używkach ze szrotu.
Jeżeli robi to bezgotówkowo to będzie chciał na nowkach częściach. Karol nigdy nie pójdzie w używane blachy, szczególnie jeżeli tam ma coś pokrzywione typu słupek, próg itp

czasem używka jest lepsza od nowej części

od oryginalnej nigdy

pracuję w tym więc mam swoje zdanie na ten temat

Ja też także tez mam. Naprawy blacharskie, lakiernicze. wszystko to widze codziennie i na uzywkach jadą tylko Ci, którzym grozi całka
Ale nie sprzeczajmy się. Gdybym miał wybór to nigdy bym na używkach nie poleciał. Chyba, że jakieś ekstremalne przypadki gdyby mi chcieli zrobić całke z samochodu którego nie chce się pozbywać.

Koledzy, ja mówię o Touranie. Do wymiany był grill,kratki w zderzaku, cały pas ten plastikowy, lampa xenonowa, malowanie błotnika i spasowanie wszystkiego.1400zł wyszło.
Już nie chodzi mi o koszty robocizny tylko o to że nie tak źle wypłacają z tego AC.

Lampa xenonowa NOWA?!
1200+ za gołą lampe w ASO.

Wszystko nowe oprócz lamy. Udało mi się wyrwać gołą za 450zł

No chyba, że tak.
Jak bym miał ksenon i by mi ktoś przydzwonił, to też bym leciał na używce bo za sam ksenon by mi całke policzyli

Jak Cie adrian czytam to mi sie nóż w kieszeni otwiera znawco materiałów z których teraz robią elementy... ehhh

Kiedyś robili blachy ktore były nawet nawet teraz idzie wszystko na ilość nie na jakość i taką samą blachę kupisz w aso co niby podróba gdzie pewnie z jednej fabryki wszystko idzie i weź mi tu nie pitol ze używana to zło!

Ja jak bym składał teraz polo tak jak misiek ma do roboty to bym kupił używki w db stanie do malowania! bo wiem ze one więcej wytrzymają niż nowe "ori"

Ale co ja tam wiem