Mam problem z obrotami na biegu jałowym. Gdy autko się troche rozgrzeje to na każdych światłach itp mam mocne wahania obrotów (spadek,odbijanie itd). Zauważyłem , że ma to też związek ze światłami mijania. Na rozgrzanym silniku gdy obroty są ustabilizowane i nagle je włączam to samochód prawie gaśnie i tak za każdym razem. Robione było czyszczenie przepustnicy i 2 razy adaptacja już, błędów na VAgu nie ma. Po adaptacji krótki czas jest dobrze i potem pola 'dostosowuje' sie do wcześniejszej pracy.. Inny mechanik sprawdzał pod tym względem części silnika i wg niego technicznie wszystko jest sprawne. Co jeszcze moge zrobić ?
no dziwne, silnik krokowy bym obstawiał za to wszystko albo coś nie tak z układem zapłonowym, obadać trzeba świece kable kopułkę palec itd i jeszcze ewentualnie skorygować ustawienie zapłonu
jeśli to nie pomoże to możliwe że pompa paliwa daje zbyt małe ciśnienie
[quote=""rat4""]no dziwne, silnik krokowy bym obstawiał za to wszystko [/quote]
krokowy sprawdzany dokładnie i sprawny, bo też o nim myślałem ;/
[quote=""rat4""]
albo coś nie tak z układem zapłonowym, obadać trzeba świece kable kopułkę palec itd i jeszcze ewentualnie skorygować ustawienie zapłonu [/quote]
kable były jakiś czas temu wymieniane, a na reszcie niestety się nie znam. Gdyby chodziło o ukł zapłonowy to objawiało by się to też w jakiś inny sposób? Bo z samym zapłonem nie ma najmniejszych problemów.
[quote=""rat4""]jeśli to nie pomoże to możliwe że pompa paliwa daje zbyt małe ciśnienie[/quote]
Da rade to na VAGu sprawdzić ?
[quote=""pawko5""]Mam problem z obrotami na biegu jałowym.Zauważyłem , że ma to też związek ze światłami mijania. Na rozgrzanym silniku gdy obroty są ustabilizowane i nagle je włączam to samochód prawie gaśnie i tak za każdym razem.[/quote]
Ja pisze tak:
Słaby aku.
Kontakty kabli plusowych i minusowych poprawic są zaśniedziałe.
Bo bez świateł moc iskry jest dobra ale jak załączysz swiatla to obciążasz aku spadek napiecia i moc iskry a w dodatku alternator zabiera ci pare kucyków co by doładowac aku i żeby była dobra iskra i światła no i radio tez gra oraz dmuchawa przynajmniej na 1 biegu,a A pompa paliwa też potrzebuje stałego napięcia i mocy tak jak i wtryski i czyjnik halla sterujący cewką o której już nie wspomne a jeżeli masz jeszcze wspomaganie to jak byś skręcil kołami do końca w jedną strone to ci zgaśnie silnik bo pompa też zabiera moc silnikowi.Sprawdził bym jeszcze stan układu podciśnienia bo pod światłami hamujesz i wtedy spada podciśnienie a jezeli masz juz jakies nieszczelności to sie nakłada i silnik na samym powietrzu nie bedzie chodzil.
[quote=""pawko5""]krokowy sprawdzany dokładnie i sprawny, bo też o nim myślałem ;/[/quote]
Jeśłi można - jak wyglądał test?
Czy to samo dzieje się przy włączaniu ogrzewania tylnej szyby lub błyśnięciu długimi?
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...
"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
Co do akumulatora ma rok więc powinien być na chodzie, ale sprawdze sugestie,dzięki.
[quote=""Cooyon""]
Jeśłi można - jak wyglądał test?
[/quote]
Ja osobiście nie sprawdzałem, ale w warsztacie sugerowałem, żeby sprawdzili czy to może być silniczek , ale wg nich wszystko z nim ok.
[quote=""Cooyon""]
Czy to samo dzieje się przy włączaniu ogrzewania tylnej szyby lub błyśnięciu długimi?[/quote]
Tak, chociaż spadek obrotów trochę mniejszy niż przy światłach mijania.
A powiedz mi jeszcze, czy udaje Ci się wykonywać manewry na parkingu bez dodawania gazu? Tzn, czy jak puszczasz powoli sprzęgło i spadają obroty, to elektronika je po chwili podciąga, czy nie?
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...
"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
[quote=""Cooyon""]A powiedz mi jeszcze, czy udaje Ci się wykonywać manewry na parkingu bez dodawania gazu? Tzn, czy jak puszczasz powoli sprzęgło i spadają obroty, to elektronika je po chwili podciąga, czy nie?[/quote]
Nie.. ;/
Nie wiem czy jest sens znowu jechać na VAGa do magika, skończy się na adaptacji i 2 dniach normalnej jazdy..
Proponuję jeszcze raz sprawdzić nastawnik przepustnicy - silnik krokowy.
[quote=""pawko5""]Nie.. ;/[/quote]
Masz odpowiedź. To właśnie ten element jest odpowiedzialny za utrzymywanie wolnych obrotów na poziomie 800 rev/min niezależenie od obciążenia silnika (w pewnych granicach oczywiście).
Znajdź dobrego szpeca i powoli rozglądaj się za następną przepustnicą - no chyba, że kable gdzieś siadły.
Powodzenia!
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...
"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
ja najpierw jednak bym wziął jakiś miernik w dłoń i posprawdzał wszystkie kable zasilające w komorze silnikowej, na jakimś styku może być zbyt śniedź albo poluzowany kabel i już alternator musi pracować pod większym obciążeniem
Jeszcze zauwazylem dzis , ze jak na jałowym trzymam gaz ok 2 tys obrotow i wlacze swiatla mijania, to jest spadek o min 300 obrotow, a nastepnie nie zdejmujac nogi wylaczam swiatla mijania i automatycznie podwyzszaja sie do 2 tys. Czy to bardziej wskazuje na krokowy czy na cos innego?
[quote=""Cooyon""]A jakie jest napięcie ładowania - bez obciążenia i z obciążeniem?[/quote]
A jak to sprawdzić? Nie mam żadnego miernika, a jesli chodzi o jakieś napięcia na VAGu to jak ostatnio byłem u majstra podpięty i bawił się światłami to raczej w normie , ale wartości nie pamiętam niestety..