OSTATNIE MIEJSCE NA SZYBIE PRZÓD !
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
OSTATNIE MIEJSCE NA SZYBIE PRZÓD !
WITAM SZEFÓW! :cool2: Ostatnim miejscem na przedniej szybie w mojej POLCE 6N, jakiE zostataje nie odparowanie, nie ogrzane teraz w zimie, po zapaleniu silnka i nawet po przejechaniu kilku km- - - - jest NA JOWISZA obszar centralnie przed oczami kierujacego!!!!!!!!!!!! U WAS TEZ???? jak wyeliminaowac to moze ktos podpowie? nie rowno wyloty powietrza na szybe dmuchaja?? nie sa zatkane..... bardzo jest to irytujace........... POZDRAWIAM PRZY OKAZJI
U mnie równomiernie odparowuje szyba, musisz mieć cos zapchane i daltego nie dmucha .
a filtr kabinowy wymieniony ? może zasyfiony dlatego wentylator ma ciężej i nie równo odparowuje.
[quote="alpkamil"]WITAM SZEFÓW! :cool2: Ostatnim miejscem na przedniej szybie w mojej POLCE 6N, jakiE zostataje nie odparowanie jest obszar centralnie przed oczami kierujacego[/quote]
Zacznij moze od solidnego umycia ( ale nie przetarcia brudną ścierką szyby skropionej płynem do spryskiwaczy ! ) szyby od wewnątrz.
Przetarłeś sobie szybę na wprost oczu brudną szmatką to teraz masz .
Zacznij moze od solidnego umycia ( ale nie przetarcia brudną ścierką szyby skropionej płynem do spryskiwaczy ! ) szyby od wewnątrz.
Przetarłeś sobie szybę na wprost oczu brudną szmatką to teraz masz .
polecam szmatke z fibry do szyb i dobry plyn. A jak ci dalej nie rowno rozdmuchuje to na 100 masz cos w tych przewodach doprowadzajacych powietrze bo u mnie rowno wszystko odparowywuje.
Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
[quote="ko-ma"][quote="alpkamil"]WITAM SZEFÓW! :cool2: Ostatnim miejscem na przedniej szybie w mojej POLCE 6N, jakiE zostataje nie odparowanie jest obszar centralnie przed oczami kierujacego[/quote]
Zacznij moze od solidnego umycia ( ale nie przetarcia brudną ścierką szyby skropionej płynem do spryskiwaczy ! ) szyby od wewnątrz.
Przetarłeś sobie szybę na wprost oczu brudną szmatką to teraz masz .[/quote]
.... chamstwo i nic innego.... ze Ty myjesz szybe scierą z podlogi to nie znaczy za kazdy tak robi...... :banghead: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Zacznij moze od solidnego umycia ( ale nie przetarcia brudną ścierką szyby skropionej płynem do spryskiwaczy ! ) szyby od wewnątrz.
Przetarłeś sobie szybę na wprost oczu brudną szmatką to teraz masz .[/quote]
.... chamstwo i nic innego.... ze Ty myjesz szybe scierą z podlogi to nie znaczy za kazdy tak robi...... :banghead: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
alpkamil uważaj co piszesz. Brudna szyba to główna przyczyna przymarzania/parowania. Płyn do szyb i porządne szorowanie od środka to podstawa. Później jak już pisali filtr kabinowy.
Obejrzyj dokładnie szybę przy okazji czy nie jest w żaden sposób uszkodzona.
Obejrzyj dokładnie szybę przy okazji czy nie jest w żaden sposób uszkodzona.
alpkamil
To nie chamstwo a tylko zwrócenie uwagi na fakt że czasami gąbki z irchą są po pewnym czasie pomimo jeszcze znośnego wyglądu brudne. A wystarczy porządny płyn do szyb i choćby dobrej jakości (grube i miękkie oraz chłonne) ręczniki papierowe.
Ja jak mi zaparuję szyba to staram się nie ruszać tego do puki się samo nie odparuje. To rozwiązuje dużo problemów.
Co do nawiewów to tak jak koledzy mówią sprawdzić drożność kanałów dolotowych na szybę.
Przerabialem ten problem w ...fiacie 126p BIS, od tego czasu nauczyłem się dbać o szybę.
Wesołych Świąt i pozdrawiam
To nie chamstwo a tylko zwrócenie uwagi na fakt że czasami gąbki z irchą są po pewnym czasie pomimo jeszcze znośnego wyglądu brudne. A wystarczy porządny płyn do szyb i choćby dobrej jakości (grube i miękkie oraz chłonne) ręczniki papierowe.
Ja jak mi zaparuję szyba to staram się nie ruszać tego do puki się samo nie odparuje. To rozwiązuje dużo problemów.
Co do nawiewów to tak jak koledzy mówią sprawdzić drożność kanałów dolotowych na szybę.
Przerabialem ten problem w ...fiacie 126p BIS, od tego czasu nauczyłem się dbać o szybę.
Wesołych Świąt i pozdrawiam
Była CZARNA WDOWA jest BIAŁA DAMA
alpkamil : przyznaj, nie spróbowałeś nawet umyć tej szyby od wewnątrz, ale uznałeś, że wszystcy Cię obrażają .
A zaręczam Ci, szybę trzeba umyć i ( ważne ) wypolerować na sucho nawet kilkukrotnie, zanim osiągnie się poządany efekt.
I zapewniam Cię : wystarczy odruchowo przetrzeć szybę wierzchem dłoni w rękawiczce czy ściereczką / irchą, której używało się wcześni8ej i nie wyprało - i szyba będzie w tym miejscu parować zawsze, ilosć tłuszczu przeniesiona na szybę jest wystarczająca.
Byłem instruktorem nauki jazdy jeszcze w czasach, gdy standardowo jeździło się na 126p bez żadnego nadmuchu ( nadmuchu od silnika nie liczę ) i tam zaniedbanie szyby mściło sie boleśnie.
Jeśli porządne wymycie nic nie da - trzeba dalej starać się zmniejszyc napiecie powierzchniowe na szybie, np. poprzez natarcie ... odrobiną najtańszej pianki do golenia, wysuszenia szyby i wypolerowania jej na sucho czystą, świeżo praną ściereczką.
Skuteczny jest też - płyn do mycia szyb CLIN anty-para, stosowany tak samo : natryśnięcie, rozprowadzenie i przetarcie, wysuszenie i polerownie. Tego płynu dla odmiany nie należy wycierać do sucha, dać mu wyschnąć i zapolerować zacieki szmatką lekko zwilżoną tym płynem , później suchą. Zabiegi z CLINem trzeba powtarzać dosć często, ale jest on chyba najskuteczniejszym środkiem dostępnym w rozsądnych pieniądzach. NO i zasada : nie przecierać, poczekać na odparowanie przez nadmuh - jest święta.
A zaręczam Ci, szybę trzeba umyć i ( ważne ) wypolerować na sucho nawet kilkukrotnie, zanim osiągnie się poządany efekt.
I zapewniam Cię : wystarczy odruchowo przetrzeć szybę wierzchem dłoni w rękawiczce czy ściereczką / irchą, której używało się wcześni8ej i nie wyprało - i szyba będzie w tym miejscu parować zawsze, ilosć tłuszczu przeniesiona na szybę jest wystarczająca.
Byłem instruktorem nauki jazdy jeszcze w czasach, gdy standardowo jeździło się na 126p bez żadnego nadmuchu ( nadmuchu od silnika nie liczę ) i tam zaniedbanie szyby mściło sie boleśnie.
Jeśli porządne wymycie nic nie da - trzeba dalej starać się zmniejszyc napiecie powierzchniowe na szybie, np. poprzez natarcie ... odrobiną najtańszej pianki do golenia, wysuszenia szyby i wypolerowania jej na sucho czystą, świeżo praną ściereczką.
Skuteczny jest też - płyn do mycia szyb CLIN anty-para, stosowany tak samo : natryśnięcie, rozprowadzenie i przetarcie, wysuszenie i polerownie. Tego płynu dla odmiany nie należy wycierać do sucha, dać mu wyschnąć i zapolerować zacieki szmatką lekko zwilżoną tym płynem , później suchą. Zabiegi z CLINem trzeba powtarzać dosć często, ale jest on chyba najskuteczniejszym środkiem dostępnym w rozsądnych pieniądzach. NO i zasada : nie przecierać, poczekać na odparowanie przez nadmuh - jest święta.
Clin faktycznie dużo daje, tak jak pisze przedmówca z tym, że dla dobrego efektu trzeba myć nim szybę raz na tydzień. Zwłaszcza kiedy jest bardzo wilgotno. U mnie w połączeniu z klimatyzacją działa rewelacyjnie 
o widzicie... :acute: dalo sie wyczerpujaco poradzic biednemu koledze 
BARDZO DZIEKUJE ZA CENNE UWAGI takich odpowiedzi jak ko-ma zycze wszystkim... dadac moge (na swoje usprawiedliwienie ) ze szybe myje Clinem od wewnatrz, nie wycieram byle czym- reką czy czyms podobnym o czym koledzy pisza, filtr kabinowy zmieniam zawsze przed zima i problem dalej jak byl - tak jest nadal... wiec wniosek zostaje jeden, ze trezba szukac przyczyny w nawiewach na szybe.. po stronie kierowcy najprawdopodobniej.... BARDZO DZIEKUJE jeszcze raz ze cenne wskazówki pozdrawiam wszystkiego dobrego panowie!! :bye: :piwo:
BARDZO DZIEKUJE ZA CENNE UWAGI takich odpowiedzi jak ko-ma zycze wszystkim... dadac moge (na swoje usprawiedliwienie ) ze szybe myje Clinem od wewnatrz, nie wycieram byle czym- reką czy czyms podobnym o czym koledzy pisza, filtr kabinowy zmieniam zawsze przed zima i problem dalej jak byl - tak jest nadal... wiec wniosek zostaje jeden, ze trezba szukac przyczyny w nawiewach na szybe.. po stronie kierowcy najprawdopodobniej.... BARDZO DZIEKUJE jeszcze raz ze cenne wskazówki pozdrawiam wszystkiego dobrego panowie!! :bye: :piwo: