[6n2] kłopoty z odpalaniem auta

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
KnightRider
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 41
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:24
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: KnightRider »

Byłem dziś z "naszym" problemem u mechanizatora od VW. Powiedział żebym przyjechał w poniedziałek. Podpytałem tak na szybko bo zleciało sie jeszcze 2 mechaników, jaka jest wstępna diagnoza. Zgodnie powiedzieli ze popsuły sie świece żarowe (na domiar złego z zapalaniem, świeci mi sie jeszcze kontrolka świec). Tylko ja mam jeszcze jeden objaw oprócz tego z odpalaniem... na zimnym silniku na 2 i 3 biegu jak chcę przyspieszyć to odbywa sie to skokami, tj. na jakiś tam obrotach nagle zwalnia jak by uciekły KM, trwa to ułamek sekundy ale mam wrażenie jak bym sie cofał do tyłu :(
Tak czy śmak dam znać jak wrócę od mechanizatora, co to było i czy zostało naprawione.
Tam gdzie zaczyna się Pruszków, kończą się Reguły.
Awatar użytkownika
noki
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 kwie 2009, 15:03

Post autor: noki »

dzis byłem w serwisie ponownie stwierdzili ze jest jakis zawór zwrotny paliwa i stwierdzili ze pompa dobra (podcisnieniowa)wiec zawórzamienią ale w ponedziałek no zobaczymy co im z tego wyjdzie :-D był bym szczęśliwy jak by udało im sie wkoncu t usterkez odpalaniem naprawićbo jak nie to powim tak :censored: ;P i dym bedzie wielki wiekszy ni ostatnio bo kase za darmo by brali a naprawic nie umieja.
Awatar użytkownika
KnightRider
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 41
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:24
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: KnightRider »

Co do mojej wizyty o której pisałem wcześniej to... nie byłem :-D Postanowiłem wrzucić aku na prostownik i póki co jest :thumbsup: Tak wiec u mnie na razie skończyło się bez mechanika.
Tam gdzie zaczyna się Pruszków, kończą się Reguły.
Awatar użytkownika
noki
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 kwie 2009, 15:03

Post autor: noki »

no i co moge powiedziec po walce 2 tygodniowej ASO poległ mechanik wyszedł do mnie i stwierdził ze nie wie co jest nie umie mi pomóc i przeprasza bardzo więc odradzam wam ASO na ulicy Nici......... w Łodzi kto sie nacioł na nich to wie o czym mówie, nie wymienie z nazwy bo to partacze i tak wogóle to oszuści jak dla mnie bo jak podjechałem jeszcze do swojego mechanika to okazało sie ze uszkodzili mi pewna część zdjecie zamieszcze to może mi ktoś podpowie co to jest i wogóle wycieli mi czujnik poziomu oleju w silniku nie polecam wam tego salonu zwłaszcza ze jak miałem poprzednie autko VW golf 1,9 TDi i komputer pokazywał błąd turbinki to mi podcieli kabel przy turbinie i błendu nie było a 300 zeta mieli za usługe nie mówiąc o czujniku ABS z którym zrobili podobnie a powiedzieli ze nowy jest założony. Przykro mi sie robi jak o nich mysle i gorąco odradzam jak lubicie swoje auta. Jeden z panów był na tyle beszczelny ze powiedział mi ze powinienem zdjecia sobie porobic pod maska swoich cześci bo oni nie podmieniaja napewno, do nich nie pojade i nikomu nie polecam bo nieznaja sie na rzeczy no chyba ze ma ktoś luźna gotówke i chce ją stracić. pozdrawiam
Awatar użytkownika
KnightRider
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 41
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:24
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: KnightRider »

Zgłoś to do rzecznika praw konsumentów niech sie nimi zajmą, bo tylko psują dobre imię marki :vinsent:
Tam gdzie zaczyna się Pruszków, kończą się Reguły.
Awatar użytkownika
noki
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 kwie 2009, 15:03

Post autor: noki »

ponowie swój temacik :) choć do śmiechu mi nie jest auto nie odpala na zimnym silniku to podstawowa usterka :cry: płakać mi sie chce ma ktoś może pomysł powiem co było zrobione :)
1. świece nowe
2. rozrząd nowy, filtr paliwa, powietrza, oleju nowy
3. rozrusznik nowy,
4. zawór zwrotny nowy na filtrze paliwa i jeszcze dodatkowy zawór na weżu miedzy pompą podciśnieniową ( waku pompą) a filtrem
w ASO sprawdzili pompowtryski w normie są podpieli pod kompa i nic nie wykryli:(( :cry: :cry:



i może ktoś mi podpowie co zrobić dodam ze pompa paliwa z tyłu auta była sprawdzana i przekaźnik działa choć może pompa nie działa bo mam wrażenie ze czasem szumi a czasem nie jak kluczyk włoncze help naprawde kto może pomóżcie bo autko super tylko ma właśnie taki kłopot ze nie odpala na zimnym silniku wystarczy że ostygnie i juz nie odpala przeważnie po4 godzinach nie pali nic a nic
r
roman cbr
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:38

Post autor: roman cbr »

Kolego z tego, co wiem przepływomierz nie ma nic do rozruchu. Musisz sprawdzić świece żarowe. Robi się to tak: zdejmujesz przewód prądowy jakiś kabelek mocujesz do plusa aku i dotykasz do czubka świecy. Musi iskrzyć, jeżeli nie to jest ona do wymiany. Musisz też sprawdzić, czy do podgrzewaczy dochodzi napięcie/zdjąć przewód i przez żarówkę połączyć z masą i trzeba wtedy włączyć zaplon jeżeli żarówka zaświeci jest ok. Jak tu jest wszystko ok to trzeba zająć się paliwem. Jeżeli stoi długo można zobaczyć ,czy w filtrze jest paliwo, czy może schodzi z powrotem do baku. Jeżeli jest mały stan można zamontować zawór, który nie pozwoli na cofanie paliwa. Powodzenia. :amen:
Awatar użytkownika
noki
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 kwie 2009, 15:03

Post autor: noki »

Świece działają, zawór mam miedzy waku pompa a filtrem paliwa wiec trzyma paliwko ostatnio zauważyłem że czpień od tej pompy do którego dochodzi przewód od serwo sie mocno rusza może to jest przyczyna że nie odpala. Podgrzewanie świec działa.

napewno gdzieś dostaje sie powietrze bo w paliwie są pecheżyki powietrza węże sprawdzałem do filtra paliwa ale są całe wiec pewnie coś nieszczelnego jest od filtra do baku tylko czy to powoduje ze nie odpala autko na zimnym silniku ?
Awatar użytkownika
noki
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 51
Rejestracja: 11 kwie 2009, 15:03

Post autor: noki »

miałem troszke czasu więc rozwiązałem problem jak sie okazało przyczyna usterki to pompa paliwa w baku a co trzeba było zrobic :) poprostu wyjąc rozłozyc na cześci pierwsze i wyczyśćic prosta sprawa jak sie okazało samo wyjecie pompy z dokładnym czyszczeniem z 2 godzinki roboty ale satysfakcja z udanej naprawy samemu 100% i ile złotówek w kieszeni a auteczko pali na strzała

podejzewam ze pompa była zanieczyszczona choc jak ja wyciagłem nie wygladała na brudną

najwazniejsze że problem rozwiazany :yahoo: :D
b
bastii222
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bastii222 »

Witam mam podobny problem z moim polo Tdi ... hmm musze to sprawdzic bo swiczki grzeja i wszystko inne jest wporzadku , moze to bedzie to o czym piszesz :)
Awatar użytkownika
godles1991
Początkujący
Początkujący
Posty: 126
Rejestracja: 08 kwie 2010, 20:04
Lokalizacja: BIA

Post autor: godles1991 »

co do Pompki paliwowej to w tych polówkach jest różnie... Dla mnie osobiście jest to śmieszne ja jak otwieram samochód np tak mam , a czasem dopiero jak kluczyk przełączę w stan zapłonu, to jest jakieś smieszne i dziwne wiec moze dlatego nie słyszałeś pompki,
MAŁY ale WARIAT VW POLO 1.4 MPI 2001r

Moje Polo]viewtopic.php?f=78&t=16537[/url]
Awatar użytkownika
Bavar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 248
Rejestracja: 10 kwie 2010, 16:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bavar »

u mnie jest taka śmieszna przypadłość że jak przełączę kluczyk na zapłon to słychać z baku "pyrkania". Znajomy mówił że prężą się przewody i dla tego. Oprócz tego słychać normalne zakręcenie pompką w baku.Auto pali na dotyk. Jak zatankuję do pełna to nie ma tej przypadłości aż zejdę do połowy baku. :agresyw:
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”