kolektor ssacy polocy

Coś nie działa? Nie wiesz jak uporać się z usterką bądź problemem technicznym w Twoim polo? To właściwy dział,by zadać pytanie.

Moderator: Global Moderator

m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Kup jakis zamiennik nawet, nie zdazy Ci sie zepsuc. Bo na bank samochod sprzedasz do tego czasu
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
TOFIK_6n2
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1993
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:05
Lokalizacja: Płock

Post autor: TOFIK_6n2 »

Ja kiedys mialem taki przypadek ze zrobilo mi sie zwarcie na sondzie. Fura zaczela kopcic na czarno. Usterke zlokalizowalem naprawilem ale caly czas nie bylo dobrze. Okazalo sie ze sonda sie tak oblepila sadza ze caly czas dzialala jak by byla zepsuta. Wez jak mozesz wykrec sonde i ja moze przeczysc. Moze tez miales taki pryzpadek. Polecal bym tez wyciagnac MOV (map sensor z sacego) i tez przeczyscic go .

Na moje filtr w tom polo powinien byc jak najblizej przepustnicy i do tego doprowadzone zimne powietrze. W malej pojemnosci im dalszy dolot tym gorsza reakcja na gaz, i maly przyrost. Jak sie dolotow nie liczy to montuje sie filtry w podobnej odleglosci jak ori filtr i w tedy jest w miare ok.
Tofolot 6n2 1.4 16V AUA ~120 KM 146 Nm

Moje Polo: http://www.vwpoloklub.pl/forum/viewtopi ... 12&start=0

-Zlot PKP Ślesin 2012 2 miejsce Auto Zlotu
-Zlot PKP Ślesin 2012 1 miejsce najniższe Polo 6n2
-1 Zlot Miłośn
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

fur ami kopci na bialo. sonde dzis wykrecilem i byla okopcona ale sadzac po tym ze to wydech to raczej bedzie okopcona.

czy to czujnik temp nie wiem. mi sie wydaje ze nie bo po prejechaniu okolo 2-3 km temperatóra sie podnosi i puzniej stoii równiuteniko na 90"C

-- Pon Paź 26, 2009 7:40 pm --

wymieniona sonda lambda. ta przed katem. stara zasyfiona bylka i najwyrazniej uszkodzona. po kilku dniach i km napisze czy poskutkowalo :))

termostatu nie ruszalem bo pieknie grzeje
oparzylem sie dzis o silnik bo myslalem ze sie jeszcze nie zdarzyl nagrzac ;pp

-- Czw Paź 29, 2009 12:33 pm --

:vinsent: a wiec moge jednoznacznie stwierdzic ze byla to wina sondy lambda ! spalanie w normie. kolektor ssacy zdrowiutki, termostat sprawny. wszystko hula az milo :)


temat do zamkniecia
Zablokowany

Wróć do „100 technicznych pytań do...”