Psikanie pomaga tylko na chwilę.
Ja WD40 użyłem tylko do umycia silniczka nawiewu. Do smarowania zastosowałem smar do łożysk, bo jak wiekszość wie WD40 nie służy do smarowania.
Do sprawy trzeba podejść kompleksowo, czyli trzeba wymontować cały nawiew wraz z nagrzewnicą.
Nastepnie rozłożyć nawiew, tak aby dostać się do silniczka. Na zaprzyjaźnionym forum (polo squad) jest opisane rozłupywanie silniczka. Ja tę procedurę pominąłem z uwagi na to, że silniczek tak naprawdę nie jest rozbieralny... chyba, że ktoś chce walczyć ze zgrzewami, a pozniej walczyć ze złożeniem z powrotem silniczka.
Do dokladnego smarowania użyłem strzykawki plus igły (mama robie w Pogotowiu Ratunkowym, to mam na staniu taki sprzet

).
Smar do strzykawki i wstrzykiwałem gdzie sie dało. Wczesniej oczywiscie obficie przepłukałem WD40, zeby usunąć wszelki brud.
Jak wymontować wentylator plus nagrzewnice znajdziesz pod linkiem:
http://www.vwpolo-squad.pl/86c_%20faq.html
interesują Cie dwie pozycje:
- Cieple powietrze w bocznych nawiewach 86c & 86c/2f
- Regeneracja silniczka dmuchawy 86c & 86c/2f
Nie ma tam opisu jak przepołowić obudowę. Ja użyłem płaskiego cienkiego srubokręta, który wciskałem nad plastikowe zaczepy aby je poluźnić. Pozniej jedna połówka od drugiej bez szarpania odchodzi.
Do sciągania opasek z węży przy nagrzewnicy nie polecam zwykłych kombinerek. Naprawdę ciezko sie nimi pracuje i operuje. Przy zakładaniu z powrotem opasek jest jeszcze wiekszy problem.
Polecam szczypce/kombinerki do opasek zaciskowych.
Od biedy szczypce morse'a:

ja wlasnie takimi szczypcami dałem radę założyć z powrotem zaciski na węże.