Witam.
W aucie mojego ojca po wymianie silnika (poprzedni zatarty, wymiana na taki sam kod <AUD>) jest problem z którymś garem. Samochodem szarpie, nie ma pełnej mocy. Aktualnie wsadzony silnik chodził prawidłowo w poprzednim aucie (kupiliśmy całe auto po dachowaniu i po placu normalnie dało się nim poruszać, więc silnik był w porządku). Po montażu w aucie taty nie chodzi któryś cylinder. Zakładaliśmy kable i świece z tego zatartego (w tamtym nie było takich problemów) ale problem nie ustąpił. Gdzie szukać przyczyny? Nie łączy jakaś kostka?
Edit: auto to połówka 6n2 2000 rok.