W ostatnim czasie zauważyłem, że od czasu do czadu pojękuje mi zewnętrzna pompka paliwa. Ruszanie nią nie pomagało. Zasięgnąłem języka tu i tam. Zasugerowano mi by zacząć sprawdzanie od pompki w zbiorniku paliwa. Bo zewnętrzna pompka nie powinna wydawać żadnych dźwięków. Takie chwilowe pojękiwanie jest skutkiem dostawania się powietrza do zewnętrznej pompki. Jak mi polecono tak zrobiłem. Wyjąłem cały stelaż z pływakiem i pompką wydajnościową. Sitko było lekko zabrudzone więc je oczyściłem. Zgodnie z zaleceniami przyjrzałem się elementowi łączącemu pompkę paliwa ze stelażem pływaka. To jest taka gruszka pełniąca również rolę łącznika/redukcji.
Tak wyglądała po zdemontowaniu:
Mówi się, że jest to rodzaj zaworu zwrotnego. Po dokładnym obejrzeniu elementu okazuje się, że jest to tylko łącznik/redukcja. Trochę wzmocniony gdyż tylko na tym elemencie utrzymuje się pompka paliwa.
Niestety przez lata pracy i wibracji aluminiowa koronka na jednym z elementów powoduje wytarcie gumki i zwyczajną perforację.
Rozwiązaniem jest zastąpienie łącznika zwykłym przewodem igielitowym o tej samej długości. Długość ma tutaj istotne znaczenie. Chodzi o zawieszenie pompy na odpowiedniej wysokości nad dnem zbiornika.
Od naprawy zrobiłem już 100 km i pompa paliwa się nie odezwała ani razu.