Co z tym LPG zakladać czy nie

[bercik486]

Mam zamiar zamontować instalacje LPG w swoim autku Jak silniki Polówek to znosza? Dzieki Pozdro dla wszystkich

[rat4]

jaki masz dokładnie silnik? rok produkcji podaj też? bo tak to wróżba z fusów....
ogólnie jest tak, jeśli masz silnik mniejszej pojemności niż 1,6 to po pogorszysz znacznie osiągi, jeśli masz 1,6 na jednopunktowym wtrysku silnik to instalacja II generacji i jest tu taniej o tysiaka, a jeśli masz na wielopunktowym MPI to trzeba będzie instalować sekwencyjny wtrysk gazu, czyli koszt powyżej 2500 zł czy jest sens tyle wpakować w auto?
po drugie musisz mieć sprawny silnik żeby gaz zakładać jeśli masz kiepską kompresję to tylko sobie zaszkodzisz.
Zastanów się dobrze.

[Artpolo]

Co z tym LPG zakladać czy nie

Nie :shock:

[Grabek-Łańcut]

kuchenke gazową to ja mam w domu a nie w aucie :]

[zens]

A ja w swoim groszku 1.4 mam sekwencje od maja 2008.Zrobiłem 17tys km,silnik przepracował 6000 godz.(tak podaje komputer od gazu), zmieniłem tylko olej i filtr powietrza.Polówka jeździła w górach i po nizinkach i zero problemu.Osiągi i ciąg-- nie widzę różnicy czy to gaz czy PB,no chyba że w portfelu :-D POLECAM LPG !!!
Pozdrawiam

[Grabek-Łańcut]

17 tysiecy? co to jest ;]... jak zrobisz 100 i ci potopi głowice to pogadamy :]

[Kamil K]

ja jestem sceptyczny co do gazu z wielu powodów. duzo tańszy to fakt. ale np jest to "suche" paliwo nigdy nie bedzie takiej jakosci jak benzyna. sekwencja czy nie to i tak jest suchy gaz. zero smarowania czegokolwiek w silniku. szkoda silnika jesli masz samochód nie tylko do wozenia z miejsca A w miejsce B najtanszym kosztem niepatrzac na zuzycie silnika to zostaniesz przy benzynie chociaz 1.6 to w miescie pewnie malo nie pali chociaz moje 1.4 to prawie 9l pobiera i tak

[Grabek-Łańcut]

ale to jest chyba kurde jasne:

Jeśli ktoś zrobił auto na benzyne TO MA ONO JEŹDZIĆ NA BENZYNIE!


to tak jakbyś zamiast kakao, pił mleko w proszku...
Jak dla mnie to jest śmiech i zrywanie boków jak slysze ze ktoś sobie gaz "zainstalował".
Skoro utrzymujesz auto i (twierdzisz że) masz na to kase, to musisz mieć kase na paliwo.

Jak cie na nie stać, to jeździj rowerem.

[Michał88]

[quote=""Grabek-Łańcut""]17 tysiecy? co to jest ;]... jak zrobisz 100 i ci potopi głowice to pogadamy :][/quote]

Kumpel ma seata toledo z 1.6 AEE na gazie już zrobił 120000 i nic się silnikowi nie stało jedyne co ostatnio wymienił to parownik na nowy bo stary się uszkodził.

[wojtasek]

każdy ma prawo do swojego zdania a sporów czy LPG szkodzi silnikowi nie będzie końca
najważniejsze dla Ciebie przed podjęciem decyzji jest przeanalizowanie rocznych
przebiegów musisz robić minimum 15 tys km rocznie aby to miało sens a im więcej tym lepiej
pozdro

[rat4]

Grabek nie oburzaj się, żyjemy w takim kraju gdzie paliwo jest najdroższe w europie, każdy kombinuje jak taniej jeździć,
to że silniki chodzą na sucho to prawda, ale robią też zadziwiające przebiegi na gazie, tyle że starsze autka takie jak passat b3 1,8 przejechane 380 tyś na gazie jakieś 250 tyś bez problemów, trzeba się zastanowić czy jest to opłacalne (czy jest motor większy niż 1,4 litra i na jednopunkcie bo wtedy tańsza 2 generacja LPG wejdzie) i ile kolega robi km rocznie aby to się kiedyś zwróciło, autko musi być żyleta żeby zagazować,
sam jeździłem na gazie pomimo oszczędności są też minusy:
:!: - o 60 zł droższy przegląd,
:!: - częstsza wymiana układu zapłonowego, świece, kable,
:!: - czasem wtryski potrafią się zapiekać przy ciągłej jeździe na gazie potem na benzynie nie chce jechać za bardzo
:!: - szybko padają sondy lambda
:!: - wymaga co jakiś czas regulacji na analizatorze spalin
:!: - wymiana filtra gazu co 15 tyś
:!: - przy silnikach 16V często padają uszczelniacze za sprawą troszkę wyższej temperatury spalania=żre olej
:!: - przy odsprzedaży nikt ci nie odda za instalację :-D
i wiele innych zawrotów głowy z tytułu falujących obrotów itd.
Plusem jest to że jeździsz o wiele taniej niż na benzynie, wybór należy do ciebie,
mi się marzy instalacja gazowa ale bez parownika z BLOSem, bo to chodzi bosko!!! :good:
http://www.md.in.tarnow.pl/blos/blos_pl_v2.pdf

[michałoś]

Grabek-Łańcut ale jesteś kozak, a miałeś choć jeden samochód na gaz?


Ja w swojej karierze miałem już jeden, teraz ojciec ma 2gi i nie ma żadnych, podkreślam żadnych problemów.


1) Skoda Felicia 1.3 MPi 68km - Gaz 2giej generacji z mixerem, zamontowany przy 38tyś km, w momencie sprzedaży samochód miał 247tys i nic złego się nie stało(jedynie membrany na parowniki przepruchniały i trzeba było wymienić) spalanie ok 8l w cyklu mieszanym. Samochód jeździ do tej pory, ma pewnie teraz jakieś 260 tyś i nadal wszystko jest ok.

2) Skoda Fabia 1.4 60km (silnik VW-czyli pewnie bardzo podobny do tych co mamy w polówkach) - Gaz 2giej generacji z mixerem, zamontowany przy 22 tyś, teraz ma 112tyś i również zero problemów, tylko tankować i jeździć, no i oczywiście wymieniać filtry oleje itd.;-)

Są silniki które źle znoszą gaz, ale jeśli chodzi o nasze Polówkowe to raczej nie powinno być problemu. Widzę że wielu klubowych kolegów jeździ na LPG więc może niech oni się wypowiedzą.

[quote=""Grabek-Łańcut""]Jak cie na nie stać, to jeździj rowerem.[/quote]
Widać, że nie znasz jeszcze życia.


Pozdrawiam.

[Grabek-Łańcut]

[quote=""michałoś""]Widać, że nie znasz jeszcze życia.[/quote]


Oj kolego ... jak juz nie chcesz koniecznie rowerem jeździć to mozna kupić autko 1.0 które spali ci 6-stke benzyny i wyjdzie to samo co gaz (oczywiscie licząc wszelkie wymiany, remonty itd.).... ktoś kto kupuje sobie auto z silnikiem powyzej 1,4 i sobie zaklada do niego gaz jest dla mnie żałosny, bo skoro go stać na auto to chyba jasne ze musi sie liczyc z tym ze na wode mu ono jeździć nie będzie


[quote=""michałoś""]Grabek-Łańcut ale jesteś kozak, a miałeś choć jeden samochód na gaz?[/quote]

nie kolego auta na gaz nie miałem, ale wystarczy ze siedze w mechanice samochodowej od kilku lat i widze jak wyglądają silniki po 100 tysiącach na gazie a jak po 100 tysiącach na benzynie
jeśi nie wierzysz to weź sobie takie dwa auta i rozbierz delikatnie silniki do gołej głowicy sprawdź uszczelki, tłoki:) sam sie przekonasz

pozdrawiam serdecznie

[michałoś]

Spoko ja się nie spinam, tylko chodzi o to że jak ktoś się zdecydował na gaz to jest jego sprawa, a nie zaraz wpadają obrońcy noPB i zaczynają zmasowany atak.


No offence z mojej strony :piwo:


a polecam kalkulatorek:

http://www.gazeo.pl/kalkulator.php

[adam]

Ja tam w polówce mam gaz i wymieniłem tylko przewody WN bo aż się prosiły o wymianę były bardzo sztywne i podczas regulacji parownika kilka razy doznałem co to jest "kopnięcie" prądem. A filtr powietrza nie koniecznie trzeba wymieniać często-według mnie to jest pojęcie względne bo instrukcja mówi że należy wymienić co 30kkm, A kto w tych czasach tak zmienia ?? chyba nikt! razem z olejem max 15tkm i [quote=""rat4""]- szybko padają sondy lambda[/quote] jak ktoś jeździ na mega zubożonej mieszance to na pewno sonda dostaje w dupe,a że droższy przegląd to fakt. Trzeba wziąść jeszcze pod uwagę że części typu świece, przewody WN do polówek nie są drogie a nie wymienia się ich co tydzień mając auto na gaz. A i jeszcze jedno, jak jest ktoś lewy i nie umie sobie wyregulować instalki II gen no to musi płacić, tak samo jak za wymiany filterków