Siema, dam jakiś aktual bo polo ma się całkiem nieźle.
Jak wielu z Was wie zdarzają się takie sytuacje które zmuszaja nas do zakończenia zabawy z naszymi zabawkami lub też, jak w moim przypadku zaciśnięcia pas i jakoś przeczekania trudnego okresu.
Ja postanowiłem sobie że polo nie sprzedam i basta, tego postanowienia trzymam się z roku na rok coraz bardziej.
No więc, jakiś 4 lata temu polo zostało wstawione do garażu i tak stało tam do zeszłego roku. Postanowiłem coś ruszyć, ale o tym później.
W między czasie zbudowałem sobie mojego nowego daily cara, znaczy po sprzedaży białego 2f, a w wersji finalnej golf wygladał tak:

.
Po sprzedaży golfa przyszedł czas na coś nowszego, oczywiście VAGa, padło na Ałdi

No ale wódźmy do polo, przez ostatnie lata działo się raz więcej, raz mniej. W zależności od czasu i wiadomo zasobności portfela.
Równo rok temu w marcu powalczyłem trochę z blachą. Wcześniej zakładałem że polo nie posiada skazy na blacharce, oczywiście się myliłem
Przegląd blachy i na wstępie kielichy w kilku miejscach do spawania, i miejsce pod aku, oczywiście masy zdjęć nie posiadam bo jak na złość komp odmówił posługi i foty poszły się kochać ale wstawię co mam:


]


I projekt bora 86c

Polo po blacharce dostało nowy/stary silnik, jak się nie mylę to 1.1 po kapitalnym remoncie.
Gaźnik niestety padł i wleciał inny, od Opla Ascony, po katalogu doszedłem że był również w passacie b2.

Z mechaniki to wiadomo, wszystko z podstwy jak leci, wahacze, klocki, przewody, łożyska itp nowe. Z przodu na wahaczach siedzi polituerany, na dupie gwint a z przodu niestety kit. Wydech to custom, ale filmik jak chodzi wstawię później
Z wizualnych zmian to tak, padło na felgi SSF Mattig w rozmiarze 7j przód, 8j tył.
Na froncie zderzek bez miejsca na rejke, opcjonalnie front na 4 oka i dokładka od mk2

Jutro wstawię resztę zdjęć, bo zostało mi całe wnętrze do przedstawienia i aktualnie co dzieje się z polo, pozdro
