Witam,
czy takie opory / szumy przy obracaniu tylnymi kołami są prawidłowe?
Tylne prawe koło: https://youtu.be/eyqQ8uMVG8c
Tylne lewe koło: https://youtu.be/Z5BRQPLKJBU
Niestety "mój" warsztat nie poradził sobie z problemem. Wszystko zaczęło się po wymianie linki hamulcowej. Grzało się prawe koło aż śmierdziało paloną gumą. Przeczyszczono zacisk, wymieniono tłoczek i problem przeniósł się na koło lewe. W lewym zrobiono to samo i problem wrócił do prawego koła - aż biło ciepło z odległości kilku centymetrów, a z gwintu w zacisku ciekło trochę płynu. Wymieniono również płyn hamulcowy. Pojechałem w końcu do miejsca gdzie regenerują zaciski (http://regeneracjazaciskow24.pl/) i po tej operacji znacznie się poprawiło. Można przejechać np. 10km po mieście lub 30km w trasie i piasty są "tylko" mocno ciepłe a tarcze parzą tak jak kubek gorącej herbaty (można tycnąć palcem) i nie śmierdzi już gumą. Z przodu są nieco zimniejsze. Mimo to myślę, że nie jest jeszcze dobrze. Dodam, że tarcze i klocki z tyłu były wymieniane w listopadzie zeszłego roku.
Koła nie obracają się zbyt luźno i słychać szum ( zobacz filmiki powyżej ). Nie potrafię usłyszeć żadnego dodatkowego szumu / hałasu podczas jazdy, ani wyczuć luzów szarpiąc kołem od i do siebie. Jedynie jak szybko zmieniam kierunek obrotu koła lewo/prawo to przy zmianie słychać ciche puknięcie (chyba że to normalne jest?).
Czy jest możliwe, że po tym incydencie z zaciskami tarcze skrzywiły się i to one są teraz powodem? Czy to łożyska mogą dawać wczesne oznaki zużycia? A może to problem z przewodami płynu hamulcowego albo coś z pompą?
VW Polo 9N 1.4 16V (AUA) 2002 benzyna, z tyłu tarcze.