[6n] jak sie pozbyc całkowicie wilgoci z auta

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
paul.walker
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 212
Rejestracja: 16 cze 2015, 18:13

[6n] jak sie pozbyc całkowicie wilgoci z auta

Post autor: paul.walker »

Zauwazylem ze od srodka mam zaparowane szyby ,gdy auto stoi pod praca ,np dzis jak wyszedlem z pracy byl zamarznięty od srodka ,znaczy ze mam mnostwo wilgoci w aucie . Czy jest jakis sposób ,preparat na całkowite pozbycie sie wilgoci z wnetrza auta ? a moze macie jakies sposoby na to ?
m
mdhf
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 25 paź 2015, 23:06

Post autor: mdhf »

witaj. przede wszystkim sprawdź odpływy wody na podszybiu w okolicach filtra kabinowego (woda potrafi wpłynąć do kanału wiatraka tuż za schowkiem pasażera, często dochodzi do uszkodzenia wirnika i jego rezystora) po latach na podszybiu potrafi zgromadzić się tam niezły muł z piachu i liści, należy dokładnie oczyścić i udrożnić to miejsce, po drugie uszczelki drzwi tylnych (często w wersji 5 drzwiowej) puszczają wodę, po trzecie nieszczelność przewodów nagrzewnicy...tak z innej beczki ....szyby w polo często kondensują parę nawet przy niewielkiej wilgoci np.: kiedy trochę ciebie zmoczy i wsiądziesz do auta...powodzenia
jeżeli coś jest nierozbieralne, zrób wszystko by udowodnić że takie nie jest...
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Parujące polo to w zasadzie norma.
Niemniej warto jest zdjąć dywan, i sprawdzić stan wygłuszeń podłogi. Moje (mimo stania 2 miesiące w warsztacie) były wręcz nasiąknięte wodą. Winą była zgnita podłoga przy korkach technicznych.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Jeśli już się uporasz ze wszystkim przeciekami to aby usunąć pozostałą wilgoć zalecam Ci po pierwsze częste wietrzenie auta gdy jest ciepło (na słońcu), np jest ciepło i możesz zostawić otwarte/uchylone szyby to tak robisz.
Po drugie kupujesz worek żwirku dla kota pochłaniającego wilgoć (taki sylikonowy) do tego dwie stare lub nowe skarpety.
Nasypujesz żwirek do jednej skarpety i zawiązujesz, potem wkładasz to w drugą skarpetę i też zawiązujesz.
Taki tobołek wrzucasz np pod fotel kierowcy.

Działa to jak te woreczki osuszające do samochodu, ale wychodzi bardziej ekonomicznie.
Awatar użytkownika
adam2308
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 288
Rejestracja: 12 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Krosno

Post autor: adam2308 »

Żwirek ok, ale w momencie, gdy masz ogrom wody na wygłuszeniu (jak przyciśniesz dłonią, woda ją oblewa) to taki pakunek niestety nie pomoże, bo ma za mały styk z wygłuszeniem
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

z tego co widzę to autor nic nie piszę o wodzie na wygłuszeniu/dywanie tylko o wilgoci
s
sternik1973
Newbie
Newbie
Posty: 20
Rejestracja: 30 mar 2012, 14:09

Post autor: sternik1973 »

Ja bym jeszcze wymienił filtr kabinowy.
p
paul.walker
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 212
Rejestracja: 16 cze 2015, 18:13

Post autor: paul.walker »

ok zaczne po kolei , wybebeszylem polo konkretnie ,wywalilem dywan ,okazalo sie ze pod nim woda stała . Teraz sie pierze ,potem wysusze go do suchej nitki :) posciagaem wszystkie uszczelki ,bede zakladal na nowo na silikonie . Nieszczesne wygluszenia drzwi ktorych niemialem ,przez to woda się lala do srodka,zastapilem folią z budowlanego na tasmie 2stronnej przykleilem dosyc dokladnie i szczelnie . Jade jeszcze po nowe dywaniki eby miec pewnosc ze nigdzie niema wilgoci . To tyle w temacie :)
Awatar użytkownika
adam2308
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 288
Rejestracja: 12 maja 2011, 22:28
Lokalizacja: Krosno

Post autor: adam2308 »

Te dywaniki wystarczyło wysuszyć chyba ;)

Ale dobrze, że ogarnąłeś temat, bo basen w samochodzie mu nie służy
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”