ok zaczne po kolei , wybebeszylem polo konkretnie ,wywalilem dywan ,okazalo sie ze pod nim woda stała . Teraz sie pierze ,potem wysusze go do suchej nitki

posciagaem wszystkie uszczelki ,bede zakladal na nowo na silikonie . Nieszczesne wygluszenia drzwi ktorych niemialem ,przez to woda się lala do srodka,zastapilem folią z budowlanego na tasmie 2stronnej przykleilem dosyc dokladnie i szczelnie . Jade jeszcze po nowe dywaniki eby miec pewnosc ze nigdzie niema wilgoci . To tyle w temacie
