Witam panowie mam problem. Właśnie dzwoniła do mnie dziewczyna która rano pojechała naszą polówką do pracy i wygląda na to że volkswagenik wyzionął ducha.
Szukałem na szybko na naszym forum odpowiedzi , ale nic konkretnego nie znalazłem.
Oto lista problemów:
-Najpierw samochód stracił moc, że nie mogła rozpędzić się powyżej 60km/h
-świeci się kontrolka check engine
-Mój kolega który sprawdził samochód powiedział że olej jest na minimum i dolał nowego
-Samochód pracuje na wolnych obrotach dosłownie jak traktor
-Przy ok 3tyś obrotów zaczyna pracować normalnie
-Brakowało też wody w chłodnicy
-I na koniec najlepsze, dym z silnika który czuć palącym się olejem
Czy któremuś z was świtają jakieś pomysły co to może być?
Za chwilę jadę na miejsce zobaczyć z bliska co się stało z samochodem.
Jak myślicie, jaki jest średni koszt naprawy silnika 1.2 jeżeli to uszczelka pod głowicą?
Dzięki również za pomysły.
Sorki, nie doczytałem o ubytku oleju i płynu. Jeżeli uszczelka to koszty mniej wiecej takie: robota 400, planowanie głowicy 60, uszczelka pod głowice 120, śruby głowicy 110, uszczelka pod kolektor wydechowy 40, silikon do miski olejowej i obudowy rozrządu 80, przy okazji warto rorząd wymienić, zestaw 350 zł chyba że robileś coś przy łańcuszku. No i wiadomo olej silnikowy, płyn chłodzący.