W sumie z częsciami nie ma problemu bo kupiłem całe polo w cenie złomu i mam kompletne jezdzące auto jeszcze zarejestrowane, wezmę z niego co zechce(skrzynie, wbierak, inne)
W sumie to pytanie czy gdzieś coś mi się wyleje jak odkrece skrzynie od motoru?
Druga sprawa to taka że nigdy nie wyjmowałem skrzyni i będzie to mój debiut, jeśli ktoś to ma za sobą to mógłby mi doradzić od czego zacząć i krok po kroku.
Kolejna sprawa - mam przełożyć obie łapy? tą co jest mocowana pod autem i tą co mocuje się do podłużnicy? Która jest tą ważniejszą(tyko do 5b)?
I chyba ostatnie nasuwające mi się obecnie pytanie to czy silnik mi spadnie albo obwiśnie(jak zabezpieczyc żeby mi nie wypadł)?
Jeszcze czy może ktoś mógłby mi podesłać książke w pdf Sam naprawiam polo 90'-94'?
dariusz.wroblewsky@gmail.com.
PS. Jeśli ktoś by potrzebował czegoś to mogę pare rzeczy z tego polo(1.0 45KM peppermint coupe) rozprowadzic, więc pytać może akurat. (później wrzucę fotke rozbieranego syfka)