Oglądałem to rozwiązanie, ale mając kryteria oceny jak prostota, cena i niezawodność to odrzuciłem rozwiązanie chłodnicy oleju i podstawki na starcie:
~280 zeta najprostszy zestaw + zakucie węży na wymiar (kosztów nie znam) kombinacje z miejscem montażowym, i jak przetrze się wężyk źle poprowadzony, cały olej powędruję na zewnątrz i masz zatarcie.
~ 480 zeta z termostatem + węże, plus że temperatura zawsze stabilna, reszta jak wyżej.
Używka chłodniczki na płyn od 10 do 30 pełno ofert. węże ~20 zł + 2 trójniki. nie kombinujesz z miejscem na chłodnicę, jak by coś to stracisz płyn i łatwo naprawiane jak by co.
Nie wiem jaki wynik będzie na rozgrzewaniu silnika, ale chłodzić raczej powinno, przecież golfy i audi w jakiś sposób funkcjonują z tym rozwiązaniem. Martwię się czy wlezie pod filtr, który w G jest dłuższy (zabudowany zaworek wewnątrz) aby nie oparło się w wentylator chłodnicy.
Chciałbym ocenić skuteczność takiego rozwiązania, więc osoby z czujnikami temperatury oleju są mile widziane w wątku
