Dziwna reakcja po gwałtownym naciśnięciu gazu.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

I
Izaf
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 23 gru 2008, 14:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Dziwna reakcja po gwałtownym naciśnięciu gazu.

Post autor: Izaf »

Witam.

Mam taki problem. Auto nie chce gwałtownie wkręcać się na obroty. Gdy spokojnie wciskam pedał gazu to wkręca się, ale wiadomo że wolniej. W momencie gdy auto stoi na luzie i gwałtownie wcisnę pedał gazu, auto sprawia wrażenie jakby miało zgasnąć.

Rzeczy, które sprawdziłem:
Podstawka monowtrysku - sprawna,
Świece, kopułka, palec - nowe.

Silnik to 1.0 AAU.

Autem da się jeździć, ale jak zdarzy się konieczność nagłego dociśnięcia żeby np. uciec ze skrzyżowania to może nie być ciekawie. Ktoś spotkał się z takim problemem? Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

W Wielu polowkach dzieje sie tak kiedy zamokna. Jeszcze nikt nie odkryl przyczyny ;P masz tak tez wtedy gdy jest sucho ?
Moja Pola - German Style Project
I
Izaf
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 23 gru 2008, 14:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Izaf »

Tak, pogoda nie ma wpływu na zachowanie mojego silnika.
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

Sprawdz jeszcze cewke moze to ona.
Moja Pola - German Style Project
Awatar użytkownika
tomaloski
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 23 kwie 2009, 9:04

Post autor: tomaloski »

Cześć. A czy przepustnica działa? tzn. czy się otwiera do końca? Może być też tak, że silnik się krztusi dostając za dużo paliwa przy małej ilości powietrza, lub odwrotnie mało paliwa dużo powietrza (nie jest kaloryczna), w krótkim konkretnym momencie i nie może silnik "przepalić" mieszanki aby wskoczyć na wyższe obroty albo przepala tylko nie oddaje ona tyle siły aby napędzić szybko motor. Sprawdź też kolektor dolotowy, czy nigdzie nie ma jakiś widocznych "nieszczelności" od strony głowicy. Ale po krótce obstawiam mechanizm sterowania przepustnicą. Czy przy wyższych prędkościach obrotowych np 4 tys. i dno, też się krztusi?
I
Izaf
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 23 gru 2008, 14:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Izaf »

[quote="Benek"]Sprawdz jeszcze cewke moze to ona.[/quote]

Cewka jest dobra.

[quote="tomaloski"]A czy przepustnica działa? tzn. czy się otwiera do końca?[/quote]

Przepustnica otwiera się do końca bez problemów.

[quote="tomaloski"]Czy przy wyższych prędkościach obrotowych np 4 tys. i dno, też się krztusi?[/quote]

Jeżeli wkręcę go na te załóżmy 4tyś i jak to nazwałeś "dno" wspomnianej wcześniej dolegliwości nie ma i auto wkręca się ile fabryka dała. Problem jest gdy silnik chodzi na wolnych obrotach daję "dno", przepustnica otwiera się maksymalnie, auto zaczyna się jakby krztusić, obroty spadają, buda się trzęsie, ale nie gaśnie.

Sprawdzę jutro ten kolektor dolotowy i obie pompy paliwa.

-- Pon Wrz 14, 2009 12:15 pm --

Obie pompy pompują ;/ Dziś na mieście przy włączaniu się do ruchu na 2 ja mu do podłogi prawie, a on ledwo co jedzie ;/ Zaczyna mnie to denerwować. Jakieś sugestie jeszcze?
j
jimi-hendrix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 26
Rejestracja: 17 lis 2008, 14:39
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: jimi-hendrix »

U mnie jest podobnie. Jak czekam na światłach i mam już ruszać daję gaz a on strasznie muli. Po przejechaniu jakieś 50m dopiero dostaje kopa jak bym miał w silniku NITRO. Takie jest wrażenie. Niestety nie umiem sprawdzić cewek, przepustnic itp. Może któryś z Was poinstruował mnie jak to robić. Nadmienię, iż świece wymieniałem zgodnie z zaleceniami, a silnik to AAU 1.05L z 92'.
Moje marzenie
[url=http://www.classiccarsglobal.com/ad.asp?ad=001719]czeka na mnie za wielką wodą]
Awatar użytkownika
NeVWille
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1070
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:13

Post autor: NeVWille »

sprawdzie przewody podciśnieniowe co idą do aparatu zapłonowego czyli inaczej dynamiczne wyprzedzenie zapłonu podcisnieniowe i jeśli po nagłym wciśnięciu pedału gazu wolno wchodzi w obroty może dunamiczne wyprzedzenie zapłonu nie działać. drugie to rozrzad i czy zapłon dobrze ustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu (sprawdzić na lampie stroboskopowej)
Obrazek
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

NeVWille w AAU nie ma "ufo" przy aparacie :P
Obrazek
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

Zapłon ustawić (kupiłem lampę diodową, tanio i łatwo obsługiwalna).
Miałem podobnie po "wymianie świec, kabli, kopułki i palca" auto szarpało, muliło, czasami gasło
Męczyłem samochód gdzie tylko się da, przeżuciłem aparat zapłonowy (siedzi tam kapryśny czujnik, który umi namieszać gdy jest nie sprawny) kable czujniki, inne pierdoły... zero skutku!
Aż wkręciłem stare świece zapłonowe, które były wymieniane przed zimą (przy niskiej temperaturze słabo chodzą) i silnik zapracował idealnie!!! no i wuszło szydło z worka, okazało się że w sklepie sprzedano świece kij wie do czego, a gość wmawiał że do poli. Były za długie.
oblukajcie, może pomoże, i zero mulenia mam ;)
N
Neccy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 65
Rejestracja: 15 lis 2008, 9:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Neccy »

JA mam podobnie na silniku 1,4 D. U mnie co prawda silnik wkręca się na obroty, ale na biegu podczas jazdy czuć wyraźny spadek mocy. Silnik ładnie kręci się dalej i po wejściu na jeszcze wyższe obroty znów łapie moc. Zupełnie nie wiem co o tym myśleć. Kumpel polecił sprawdzenie kąta wtrysku pompy. Zaznaczę, że jak silnik się nagrzeje do 95 - 100 (np w korku) jest to mniej zauważalne. Ktoś ma pomysł w czym rzecz?
Awatar użytkownika
NeVWille
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1070
Rejestracja: 25 mar 2009, 12:13

Post autor: NeVWille »

[quote="adam"]NeVWille w AAU nie ma "ufo" przy aparacie :P[/quote]
aha to sorki nieznam dokładnie tego silnika :p
aha a tak na tańszy koszt kupcie preparaty do czyszczenia ukladu paliwowego wtrysków itp kiedyś w polo miałem podobnie kupiłem to wlałem i zaczeło lepiej iść nie szkodzi spróbować ale pamietajcie jakie macie silniki bo do diesla jest inne a do benzyny inne ;)
Obrazek
I
Izaf
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 23 gru 2008, 14:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Izaf »

Odświeżę trochę temat. Korzystając z rady jaka została udzielona w tym temacie, postanowiłem sprawdzić tps. Okazało się, że przy zamkniętej przepustnicy na pinach 1 i 2 miałem 0,7V, drobna regulacja i wspomniane w temacie dolegliwości zniknęły.

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam
c
cybertom
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 16 lis 2008, 12:19

Post autor: cybertom »

Witam
Zdradź na jaka wartość ustawiłeś te napięcie ?

CyberTom
Awatar użytkownika
mocus
Początkujący
Początkujący
Posty: 114
Rejestracja: 14 paź 2009, 14:51

Post autor: mocus »

[quote="Izaf"]Odświeżę trochę temat. Korzystając z rady jaka została udzielona w tym temacie, postanowiłem sprawdzić tps. Okazało się, że przy zamkniętej przepustnicy na pinach 1 i 2 miałem 0,7V, drobna regulacja i wspomniane w temacie dolegliwości zniknęły.

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam[/quote]

a ja sie podepne do tematu - jak myslicie czy jak mam stozek zalozony i tez taka dziure po gwaltownym nacisnieciu gazu na cieplym silniku (jak z wolnych wcisne gwaltownie to najpierw tak burczy jak bym cos zatkal a po sekundzie ida obroty ladnie) to czy ustawienia TPS powinny byc na jakas bogatsza wartosc ustawione? mam ksiazkowe 0,20 - 0,25 V jak podpowiadali koledzy z forum golfa odnosnie mojego mono - bosch
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”