Silnik 1,4 MPI model AUD, benzyna + gaz.
Od ponad 2 lat podczas jazdy samochód szarpnie i wyskakuje EPC a następnie CHECK, pokazuje błąd : 16706(P0322). Zdarzyło się także iż samochód stojąc na światłach po prostu się wyłączył, lecz po chwili kręcenia zapalił.
Czy ktoś posiadał podobny problem i co z tym zrobić?
W ASO powiedzieli "póki nie padnie całkiem nie wiadomo co to" - trochę dziwna odpowiedz wg mnie
Dowiedziałem się iż to czujnik położenia wału... ale niby są 2, i mechanik nie jest w stanie powiedzieć który to, póki całkiem nie padnie, a sonda mam się nie przejmować. Problem poruszam ponieważ niedługo wybieram się z rodziną na wakacje, a boje się jechać samochodem po którym nie wiem co mogę się spodziewać.
Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem u siebie w warsztacie, lub jest z okolic Zabrza i jest w stanie polecić mi jakiegoś mechanika chętnie podjadę, chciałbym uniknąć niepotrzebnej wymiany dobrych części w celu usunięcia usterki, ponieważ powoli się zaczyna tak właśnie dziać - co mechanik to inne zdanie i nic konkretnego.
No i zaczęła się naprawa która tak jak myślałem nic nie wnosi : w ostatnim czasie wymieniono : czujnik położenia wałka rozrządu "Hella 6PU 009 121-451 6PU009 121-451", problem nie znikł, pewnie jak teraz pojadę usłyszę że należy wymienić kolejny czujnik "bo to jednak nie ten" a koszta będą rosnąć.
Z góry dziękuje za poświęcony czas oraz pomoc. :beg:
odpiąłem sobie kabel z sondy przed katalizatorem tej którą widze.... i nic sie nie dzieję, w sensie że nie ma dodatkowych błądów itd... oczywiście po czasie włączyłem wtyczkę spowrotem. Jakieś pomysły????? 
) może by tak odpiąć wtyczkę i jeździć bez sondy i sprawdzić czy błąd się pojawi, skoro nic się nie dzieję po odpięciu? może głupie pytanie ale po co ta sonda skoro nic nie zmienia???nie odzułem spadku mocy, innego spalania itd... Dodam iż samochód z instalacją gazową BRC , gaz nie ma wpływu na ten błąd ponieważ już to sprawdzałem, jakiś czas jeździłem na samej benzynie i efekt identyczny.