[9N] przekładnia kierownicza-wyciek

[Witek6935]

[quote="michu"]
Skoro w ASO regenerowana kosztuje prawie 2,5 tys. zł to nowa chyba ze 4-5 tys.? :shock:[/quote]


No na to wychodzi... Najgorsze jest to, że z pompą jest niemalże identycznie. Też w ASO wołają o podobne, okrągłe sumki... Jak nie daj Boże nawali wspomaganie, to chyba lepiej pozbyć się auta

[jhosef]

[quote="Witek6935"][quote="michu"]
Skoro w ASO regenerowana kosztuje prawie 2,5 tys. zł to nowa chyba ze 4-5 tys.? :shock:[/quote]


No na to wychodzi... Najgorsze jest to, że z pompą jest niemalże identycznie. Też w ASO wołają o podobne, okrągłe sumki... Jak nie daj Boże nawali wspomaganie, to chyba lepiej pozbyć się auta [/quote]
Bez przesady. Kiedyś patrzyłem na cenę nowej pompy to wychodziła poza ASO około 1000 zł.

Cena za przejście na TRW jest taka a nie inna bo wiąże się z wymianą magla, czujnika w maglu oraz pompy wspomagania. Kwota się robi...

Ja bym dał do regeneracji i tyle. Ewentualnie nowa z alledrogo.

EDIT
Komplet na zmianę:
http://allegro.pl/maglownica-przekladni ... 33804.html

[wojtek6992]

Wymieniaj raz dwa maglownicę!! ja za swoją 450 zł dałem. Nie jeździj bo uszkodzisz pompę a to już wydatek 500zł (używana)

[michu]

[quote="Witek6935"] chyba lepiej pozbyć się auta [/quote]
Jak usłyszałem ceny w ASO i przekalkulowałem wszystko, to tez taki wniosek się mi nasunął
[quote="jhosef"]Ja bym dał do regeneracji i tyle.[/quote]
I tak też ja zrobiłem
[quote="wojtek6992"]ja za swoją 450 zł dałem[/quote]
Za regenerację? Czy za co?
[quote="wojtek6992"]Nie jeździj bo uszkodzisz pompę [/quote]
Nie jeździłem, auto stało przez tydzień nie używane...

W sumie to mnie jeszcze nurtują 3 rzeczy... A mianowicie:
1. Dlaczego do Polo ładowali przekładnie dwóch producentów tzn. TRW i KOYO?
2. Ile polatam km na takiej regenerowanej maglownicy?
3. I czy 132 000 km przebiegu to jest mało/dużo na maglownicę?

[jhosef]

[quote="michu"]1. Dlaczego do Polo ładowali przekładnie dwóch producentów tzn. TRW i KOYO?[/quote]
Trudno jednoznacznie powiedzieć. Tu o tyle jest problem, że te dwa systemy nie są ze sobą kompatybilne. To, że są różni dostawcy to nic nowego. Dywersyfikacja jest ważna w wielu dziedzinach życia. Problem stanowi brak współpracy między tymi systemami. To nie jest nowość w VW bo maglownice często były różnych producentów (np TRW i ZF) ale tam nie było takiego problemu. Zmiana drążków za kilkadziesiąt zł i po problemie z tego co pamiętam.

[quote="michu"]2. Ile polatam km na takiej regenerowanej maglownicy?[/quote]Gwarancję zazwyczaj dają 12 miesięcy. Czasem dłużej. Jak dobrze zdegenerowana to nie powinna mieć znacznie mniejszej trwałości od oryginalnej (mowa o regeneracji w punktach usługowych). Trochę inaczej sprawa wygląda jak maglownica cieknie bo puściły z takiego a innego powodu uszczelniacze a inaczej jak jest zjeżdżona i ma luzy, wżery etc.

[quote="michu"]I czy 132 000 km przebiegu to jest mało/dużo na maglownicę?
[/quote]Zdecydowanie mało. Podejrzewam uszkodzenie nie typowo zużyciowe, może jakaś wada materiałowa, uszkodzenie fizyczne.
Ogólnie maglownica powinna starczyć na całe życie auta. Ale, że my dajemy im często drugie życie to trzeba zmieniać. Np w moim mk2 maglownica była wymieniana przy około 500 k km.

Raczej nie powinno się jej tykać przy tym przebiegu. No ale jak widać różnie bywa.

[wojtek6992]

Moja maglownica została przywieziona przez mojego znajomego z Niemiec. Wyciągnięta z identycznego polo jak moje. przebieg 35 tys km. Dałem za nią 560 z przesyłką , ja jeździłem trochę na uszkodzonej maglownicy ( brak płynu ) i uszkodziła mi się pompa. Nie miłe mam wspomnienia kupno używanej pompy wspomagania wygrosiło mnie z 700zł ( pewniak, również z Niemiec ) przekładnia jak i pompa wspomagania są firmy TRW.

Tak jak napisał jhosef auto musiało mieć przeszłość ( w moim przypadku poprzedni właściciel mial kolizję), maglownica przeciekała.

[Gracjer]

[quote="jhosef"]
Na przekładni znalazłem taki o to nr katalogowy: 6Q1 423 051S Wychodzi na to że mam przekładnie firmy TRW a nie SMI-KOYO.
[/quote]
Tak masz TRW. ja mam przekładnie 6Q1 423 051K. TRW stosowało 2 rodzaje przekładni różniące się ilością zębów listwy a KOYO jeden rodzaj.

mam teraz niecałe 151 000 i przekładnia strasznie wali. jest luz na listwie zębatej. Ogólnie w zeszłym roku zaczęło coś mi w aucie lekko stukać przy 145 000. Wymieniałem części, a to stabilizator, gumy, poduszka amortyzatora itp. Ciągle coś lekko stukało aż ostatnio miałem badanie techniczne i na szarpaku mi chyba rozerwali całkiem bo zaraz zaczęło WALIĆ dodam tylko, że maglownica cała, bez pęknięć, bez przecieków. Wspomaganie jest normalnie. Pozostaje mi tylko stwierdzić, że POLSKIE DROGI DOBIŁY MI MAGLOWNICE! :?

p.s. ale we za kilka dni już będzie po problemie bo wymieniam maglownice :acute:

[nika22221111]

Witam wszystkich. Vw polo 1,2 2008 r. Chcę sie dołączyć do tematu "maglownicy"przekładnie kierowniczej . . .otóż mam przejechane 62 tys.km i juz jest do wymiany !!! A jaka cena ok. 2 tys. powiedzieli mi u mechanika.....nie można dać zamiennika bo wyskakuje błąd . . . szczerze pisząc to nie wierze w to ,że vw robi takie dziadowskie samochody. . . :?