No i jednak się okazało, że mimo wszystko mam starą wtyczkę (nie zaokrągloną).
Wtyczka znaleziona i nawet działa, i to jeszcze jak. Działa tak dobrze, że aż przestać nie chcę

Jak wspominałem wcześniej silnik siedzi w 2f'ie, wiązka na silniku razem z kompem jest od 6n i jest łączona z wiązką 2f'a w minimalnej ilości punktów (np. światła).
Jednak nawet wtyczki do przełączników przy kierownicy są ori z 6n (taki vw, że dużo wtyczek z 2f'a jest takich samych jak w 6n).
Problem jednak polega na tym, że silniczek sprysków dostaje cały czas prąd i non stop chodzi, sikając wodą. Narazie to rozłączyłem.
Ma ktoś jakiś pomysł, dlaczego tak się dzieje? Różne przełączniki przy kierownicy, czy coś innego?