Rzepakowóz Chuck-fura by polowkowa

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Rzepakowóz Chuck-fura by polowkowa

Post autor: polowkowa »

Wreszcie mam foty mojego żółtego bolta - rzepakowóz Chuck-fura :)

wersja chyba najbardziej classic z classic :bow: ale jeździ

model: 6n
silnik: 1.3
koła: (maleństwa XD) 13'
audio:
radio blaupunkt
głośniki - 2 wstawione (w tym jeden niesprawny XD) + 2 dziury po głośnikach w desce
wyposażenie:
wspomaganie kierownicy
immobiliser
regulowanie wysokości kierownicy
regulowane fotele
drążek biegów (z tego co się dowiedziałam) z golfa
zapalniczka samochodowa (działająca! Pierwszy raz się z tym spotykam :aniolek: )
gość honorowy, zawsze obecny, straszący pasażerów - Chuck

zrobione:
rozrząd, olej, filtry paliwa, świece
pompa wodna
klakson
dorobiony klucz
<cośtam jeszcze, ale już nie pamiętam :oops: >

fotki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co planuję zrobić?
nowy lakier
wymiana oleju (przydałoby się za kilka tys. kilometrów)
dokupić wreszcie brakujący kołpaczek (tudzież klips, przyklepajkę, jak kto woli :crazy: )
rozejrzeć się za nowym akumulatorem
nowe naklejki na lusterka
sprawdzić/naprawić "pyrczący" tłumik

Nie krzyczeć i nie besztać, panowie, proszę :blush2:
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 22:25 przez polowkowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcinek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 sie 2011, 8:00
Lokalizacja: Malbork [GMB]

Post autor: Marcinek »

ładne polo obczajone wcześniej ! trzymam kciuki za dalsze mody :)
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

[quote=""polowkowa""]Nie krzyczeć i nie besztać, panowie, proszę [/quote]

spokojnie, nie ma za co :jester:

Fajna polóweczka w przyjemnym kolorze, plany też normalne, tylko trzymać kciuki by wszystko szło po myśli :oki:
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Kuba
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1942
Rejestracja: 15 maja 2009, 23:35
Kontakt:

Post autor: Kuba »

Co chcesz na lusterka naklejać?

Masz dwa różne zderzaki:
Przód wąski
Tył szeroki
:)
Obrazek
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

[quote=""Kuba""]Co chcesz na lusterka naklejać?

Masz dwa różne zderzaki:
Przód wąski
Tył szeroki
:)[/quote]

Co chcę naklejać... na razie jak widać na jednym jest czarny pies. Nie wiem, co nakleję później, ale na pewno na oba lusterka :)

Serio dwa różne? o.O Nawet nie zauważyłam... Wiesz, podejrzewam, że za poprzedniego władania właścicieli (nie wiem czy tych w Polsce czy w Niemczech) samochód miał wypadek, wymienili maskę i prawy błotnik...więc możliwe, że przedni zderzak też. Na tylny niestety nie mam żadnego pomysłu :)
Awatar użytkownika
Giant93
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 17 kwie 2012, 12:14

Post autor: Giant93 »

Nie ma się z czego śmiać :) Fajne Polo :) Powodzenia w dalszych planach :piwo:
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

no polo spoko. Wazne zeby jeździło bezawaryjnie :D
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

No i z tym bezawaryjnie jest problem, panowie.

W czasie mojej nieobecności na forum były wymienione amortyzatory tylne (w sumie to już wcześniej, ale zapomniałam napisać :oops: ). Między innymi przeszliśmy małe czyszczenie, bo chyba silniczek krokowy nawala, wymiana klaksonu (na taki który wreszcie daje głos).

Niestety nawala licznik - nie wiem, jakie są przyczyny. Raz wymieniałam, teraz znowu wszystko szaleje... obrotomierz i prędkościomierz stoją na wartościach, na których się zatrzymały, paliwa i chłodzenia nie widzę (bądź wskazówki szaleją po całych zakresach), przebieg i godzina w ogóle są dla mnie nieznane...Tylko lampki współpracują! Także raczej nie wina samego licznika, a może bardziej...elektryki? Nie znam się :oops: Macie pomysł, co może być przyczyną i co z tym fantem zrobić? Słuchając silnika da radę jeździć i nie dostać mandatu, ale z poziomem paliwa już gorzej...

Co do naklejki - na lusterka nic na razie nie mam, ale zamówiłam (z forum polo, a jakże) naklejkę "This is not a car, this is a volkswagen", która nadal czeka na naklejenie.

Mam jednak większy problem. Ostatnio Chuck-fura (całe szczęście, że przy małych prędkościach i niedaleko domu!) wręcz "uciekała" mi spod nogi. Krótko mówiąc podskakiwała - raz prawie gasła (wręcz dwa razy zgasła na odcinku może 50m), raz gazowała i się wyrywała (choć moja noga nie drgnęła). Dawno tak się strachu nie najadłam, zaparkowałam na najbliższym wolnym miejscu i tak sobie teraz autko stoi. Przed ostatnim odłączeniem aku sprawdziłam czy autko nadal odpala - odpaliło od ręki. Odłączyłam, stało.
Teraz do domu wrócił tata, miał problem ze swoim samochodem, więc chcieliśmy jechać polówką. NIE ODPALIŁA! Przełożyliśmy akumulator do auta taty i ten jechał aż miło.
Dzisiaj chcieliśmy sprawdzić co i jak - polówka nie odpala, przy naciskaniu pedału gazu nic się nie dzieje, ani szczęku nie wydaje. Tylko kręci... Coś chyba jest nie tak z pompą paliwa, nawet nie odpowiada przy przekręceniu kluczyka.
Mało tego, tata sprawdził rurkę od paliwa i okazało się, że albo na tych góra 3-5 trasach "wokoło komina" spaliła mi pół baku, albo ktoś się porządził i paskuda paliwo spuścił... Skombinuje się kilka litrów benzyny i zobaczymy czy wtedy odpali...niemniej pompę i tak chyba wypadałoby wymienić.

Co do planów, które wyszły, a które nie, bilans ma się tak:
WYKONANE:
wymiana oleju (już szmat czasu temu...)
dokupiony brakujący kołpaczek
nowy akumulator
sprawdzenie tłumika - okazuje się, że nie mam katalizatora :cry:

NIEWYKONANE:
nowy lakier (to ostatnia rzecz na liście, jak na razie...)
naklejki na lusterka


Panowie, pomóżcie! Co może być przyczyna wariacji licznika i czy rzeczywiście kłopoty z odpalaniem może sprawiać silniczek krokowy bądź pompa paliwa?
Ostatnio zmieniony 13 gru 2013, 15:06 przez polowkowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Nie znam się na 6N, ale tutaj silnik 1.3 to pewnie podobnie jak w 2F-ie. Na początek bezpieczniki trzeba sprawdzić, może coś zaśniedziało. Dalej kostka stacyjki, przekaźniki zwłaszcza od sterowania pompką. Poszukaj również na forum. Na 100% znajdzie się wątek gdzie ktoś miał problem taki jak Ty, albo zbliżony.
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

Ghaaa XD Dopiero niedawno nakleiłam forumową naklejkę (leżącą na półce od x czasu)... ładnie się prezentuje.

Panowie, jest problem. Polówka jest wredna i nie chce odpalić. Na zasadzie takiej, że trochę pokręci, kilka razy pryknie i zdechł wóz. Po kilku próbach w końcu łaskawie raczy ruszyć 4 żółte litery, ale w tym czasie mnie najczęściej zdąży krew zalać. Zastanawia mnie, co to może być - immo, świece, może w ogóle układ zapłonu?
No i do tego uwielbia skakać. Nie zawsze, ale jednak. Na szczęście przy większych prędkościach tego nie robi, ale potrafi zejść kompletnie z obrotów, jakby silnik zgasł. Wtedy praktycznie odnosi się wrażenie, że pcha się samochód na biegu. Po kilku sekundach (i kilku depnięciach na gaz) autko się budzi.

Do tego mam w planach wymianę klocków hamulcowych - moich prawie nie ma (i tak się dziwię, że tak dobrze hamuje...). Nie przeczę, że kasą szastać nie mogę za bardzo. Myślałam o tych:
http://motointegrator.gratka.pl/produkt ... -c1w013abe
Z kolei konsultowałam się ze znajomym, który twierdzi, że dobre klocki muszą mieć przerwę po środku, jak te:
http://motointegrator.gratka.pl/produkt ... lphi-lp979

Już kompletnie nie wiem, co wybrać i co zrobić... Any ideas? :blush2:
S
Szybu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 15 lip 2013, 10:51
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Szybu »

Masz prawdopodobnie ten sam problem co ja miałem. Sprawdź czujnik temperatury bo możliwe ze nie odpala przez to. Wyjmij sama kostka z tego i sprawdź czy zapali ewentualnie dwie osoby jedna niech ci zatka ręką przepustnice a ty odpalaj auto jak zacznie odpalać to znalazłeś winowajce. Moge sie mylić ale spróbować zawsze warto

Ewentualnie zakup to http://allegro.pl/kabel-diagnostyczny-i ... 94428.html
i sie dowiesz co boli Polo :D
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

Co do proponowanego kabla - normalnie do lapka można go podłączyć? o.O Tak, wiem, że w aukcji tak napisano, ale wolę zapytać dla pewności...

Chyba odkryliśmy powód problemu z zapłonem - w jednym z kabli przy kopułce rozdzielacza jest prześwit. Możliwe, że to to... ale kabel chyba jednak zakupię.

Dzisiaj mam jednak inne pytanie. Czy ktoś z forumowiczów miał kiedyś problem z polówką samodzielnie dodającą sobie gazu? Wiem, że brzmi to co najmniej dziwnie, jakbym miała pod maską jakieś duszki czy chochliki, ale taka jest prawda. Moje polo jak ma focha, samo dodaje sobie gazu. Obroty rosną, słychać ryk silnika i, mało tego, spod nogi ucieka pedał gazu (a przynajmniej takie mam uczucie).

Ja już na prawdę nie wiem, co siedzi w tym wozie... :(
S
Szybu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 15 lip 2013, 10:51
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Szybu »

Potrzebujesz Kabel, komputer i program np. Vag com poczytaj o tym w necie dokładnie

Co do twojego problemu to na podstawie własnych doświadczeń masz problem z przepustnicą i bardzo możliwe ze problem tkwi również w czujniku temperatury i przez to masz problemy z odpalaniem.
Wykręć z auta przepustnice weź na stół rozbierz wyczyść do porządku przesmaruj tryba co są w środku(psiknij jakiś smar w spreju czy coś)
wsadź do auta załóż linkę, przekręć kluczyk(nie odpalaj) i zobacz jak sie zachowuje przepustnica czy sie otwiera i w jakiej pozycji zostanie. Jeżeli będziesz miał problem z odpaleniem wyciąg kostkę od temperatury silnika. i próbuj dalej odpalać.
Miałem bardzo podobne objawy co ty i problem tkwił w przepustnicy.
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

Ok, ale co z samowolnym dogazowaniem? Dodatkowo świece się zalewają... :(


Panowie, kabel zadziałał. Wyświetlił mi cztery błędy:
00515 czujnik pozycji wału (hall) brak sygnału
00516 czujnik pozycji przepustnicy - zamknięty przełącznik f60
00520 czujnik temperatury chłodziwa silnika G62
00670 czujnik pozycji przepustnicy G127

I tu moje pytanie - można to naprawić samodzielnie czy koniecznie trzeba iść do mechanika ze specjalnym sprzętem czy coś? W sumie mam możliwość podjechania do znajomego, który na mechanika się uczy ;)
Awatar użytkownika
polowkowa
Newbie
Newbie
Posty: 17
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:31
Kontakt:

Post autor: polowkowa »

Wydech wymieniony - oba tłumiki. Dlaczego? Bo...rura pękła. W życiu bym nie pomyślała, że moje polo stanie się samochodem sportowym...

Panowie, chyba będę musiała się z Chuck-furą pożegnać. Jak myślicie - za ile mogłaby pójść? Pod maską miała ostatnio sporo części wymienionych, niestety lakiernik wozu nie widział, ale biorę się za pastowanie na błysk.
ODPOWIEDZ

Wróć do „6N”