Właśnie nie mam gabloty, stoją luzem i ciągle muszę je odkurzać. Na dodatek są strasznie delikatne i zawsze się boję, że przy odkurzaniu coś się urwie. Ale upatrzyłem sobie w ikei fajną gablotę swego czasu. Jest szklana, można do niej dokupić albo dorobić sobie oświetlenie. Mam słaby net i nie chce mi się załadować, ale brat ma taką w gabinecie i znalazł na rachunku, że witrynka nazywa się DETOLF. Ona nie jest mała, bardziej przydaje się jak się ma z 8 modeli chociaż
