Witam
Mam mały problem z samochodem. Miałem dziurawy bak i zawsze tankowałem po 5 litrów bo więcej i tak uciekało. Tak było przez jakiś miesiąc, bo czekałem na kasę by wymienić bak. Niestety nie doczekałem się któregoś dnia samochód nie odpalił. Udało mi się go uruchomić wlewając troszkę paliwa do filtra powietrza i zaraz przełączyłem na gaz. Jadąc autostradą próbowałem przełączać samochód na benzyne, po zalaniu większą ilością by było co pociągnąć lecz samochód nie reagował na dodawanie gazu. W weekend wymieniłem bak na nowy i po zalaniu benzyną myślałem że wszystko wróci do normy lecz jednak nie. Dalej samochód nie pali na benzynie. Podczas włączania zapłonu słychać jak któraś pompa chwile chodzi, auta nie da się odpalić ani przełączyć podczas jazdy na benzynę. Dodam że ta zewnętrzna była ciepła, natomiast z tego co wyczytałem na forum to zawsze słychać tylko ją, więc czy możliwe by była uszkodzona pompa w baku i ta nie daje paliwa do tej zewnętrznej a ta się grzeje? Ewentualnie jak to sprawdzić, czytałem by podłączyć bezpośrednio do akusia ale jak? z pompy wystaje kostka na 3 piny, który gdzie podłączyć by nie uszkodzić? Proszę o jakieś porady