Amortyzatory

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

A
Astor
Newbie
Newbie
Posty: 11
Rejestracja: 17 lis 2008, 10:39

Amortyzatory

Post autor: Astor »

Witam wszystkich
Mam pytanie. Planuje wymianę amorów bo się wylały. Było do przewidzenia bo gleba -60/60 co najmniej a amory seryjne. I teraz chce założyć o skróconym skoku tylko problem w tym czym one się różnią od seryjnych? Bo w mojej strzałce seryjne amory lezą pawie na odbojach z przodu i z tyłu a sa skrócone do ok 2-3 cm przód a tył trochę więcej. Oczywiście objawia sie to ciągłym dobijaniem nawet na niewielkich nieruchawościach i nie jest to miłe. Czy sportowe amory coś zmienią? Czy maja krótsza te cześć metalowa w której chodzi tłoczek czy cos tam?
Awatar użytkownika
rolek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:22
Lokalizacja: FG & FMI

Post autor: rolek »

Amory o krotszym skoku maja krotszy tlok, czyli czesc ktora pracuje w amortyzatorze.

Sportowe amory sa twardsze, przez co mozna uniknac efektu dobijania
Obrazek
A
Astor
Newbie
Newbie
Posty: 11
Rejestracja: 17 lis 2008, 10:39

Post autor: Astor »

Ale jak odległość miedzy amorem a odbojem jest 2 cm to raczej niewiele pomoże :(
Awatar użytkownika
rolek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:22
Lokalizacja: FG & FMI

Post autor: rolek »

Oj... skoro amor jest twardszy to może mniej `usiąść` pod ciężarem auta, po za tym zawsze można skrócić odboj ;)
Obrazek
A
Astor
Newbie
Newbie
Posty: 11
Rejestracja: 17 lis 2008, 10:39

Post autor: Astor »

Spróbować zawsze można. Mam nadzieje ze coś się poprawi. Odboje już są skrócone do minimum
A jak radzą sobie z tym problemem użytkownicy bardzo obniżonych polówek?? :hmm:
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Zawsze mozna stoczyc troche tloczysko amorka, i nagwitowac. Bedzie mial krotsze tloczysko. Z tym ze kupujac sportowe sa one twardsze. Ja mialem z przodu amor weitec'a a z tylu serie. Wszystko przy springach 60/60 jesli nawet nie bylo to nizsze :twisted: Tyl mi ani razu nie dobil, mimo ze mialem serie. Chcialem wymieniac z tylu na sportowe siakies ale polo poszlo wczesniej do zyda.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
Liwio
Początkujący
Początkujący
Posty: 167
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:09
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Liwio »

A ja się podłącze do tematu i zapytam czy podejdą tylne amory od golfa 2 do 2f??
------------->LIWIO<------------
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.p ... 286#p42286 -MOJE POLO
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Szczerze to powinny podejsc, Bo z golfa mk2 pasuja tez do 6N. Ale jest jeden problem. Jak sie przyjszysz amorkom z 2F to maja one taka tulejke przy dolnym mocowaniu amortyzatora. I jesli sobie taka dorobisz z czegoc to mozesz smialo zalozyc z golfa mk2 czy tez polo 6N.

zobacz o co mi chodzi
http://motoallegro.pl/item489863816_amo ... ejowe.html tu masz polo 2F
a Tu golfa
http://motoallegro.pl/item476681209_amo ... stein.html
przyjzyj sie dolnemu mocowaniu.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
rolek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:22
Lokalizacja: FG & FMI

Post autor: rolek »

[quote="marcin86"]Zawsze mozna stoczyc troche tloczysko amorka, i nagwitowac.[/quote]


Nie wiem czy to taka łatwa sprawa, bo tłoczysko w amorze jest z hartowanej stali - mi flexem nie udało się jego uciąć...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”