witam dzis moja kolezanka zgasila auto WV Polo 96 rok silnik 1.3 próbujac odpalic jest zero zasilania nic sie nie swieci kompletnie ako w porzadku kable ok nic nie zerwane ;/ miala juz w czesniej jakies problemy z tym ale zaskakiwalo po jakims czasie, na co zwrócic uwage ?? jakies pomysly pilna sprawa za pomoc dziekuje !!
hmm sam nie wiem ale po 7 godz poszlismy do auta wkladam kluczyk auto odpalilo normalnie :| hmmm wlasnie tak sie dzieje czasem ze zgasimy auto , 2-3 min , wkladam kluczyk przekrecam do zaplonu a tam nic zadna kontrolka sie nie swieci , radio nic zero pradu na niczym :| jak pisalem ako sprawdzalem masy nic nie kubi kable nigdzie nie podlamane , styki kabli przeczyszczone wszystko
co do przekaznika nie wiem , wlasnie co warto sprawdzic ?? lub wymienic zeby bylo ok
Mam podobny problem w moim Polo. Czasami jak za mocno wsiądę do auta cos jakby się rozłącza i w aucie zero prądu. Sprawdzałem wszystkie kable, przekaźniki i bezpieczniki. Nie tykałem tylko stacyjki - a pomaga uderzenie w deskę rozdzielczą z góry
Miałem też tak w moim polo przyczyną był czerwony (gruby) przewód od akumulatora który jest podłączony do skrzynki z bezpiecznikami jego wtyczka delikatnie się przypaliła, sprawdź w jaki jest stanie, u mnie taki objaw się pojawił po zimie, używanie ogrzewanie tylnej szyby, zazwyczaj pomagało lekkie ruszenie całej skrzynki z bezpiecznikami ale po wymianie wsuwki jest ok.
Dodam że trochę jest to niebezpieczne gdyż u mnie przy próbie ruszenia na parkingu potrafiło się odłączyć zasilanie i wtedy nic nie da się zrobić, zero świateł, hamulców itp., :shock: a co pomyśleć jakby się coś takiego stało na trasie. :?:
Pozdrawiam
Oh well, wherever, wherever you are,
VW POLO's gonna get you, no matter how far :butcher:
nio chyba to u niej sprawdze bo mowie raz na jakis czas sie tak dzieje i to jest dla mnie zagadka czemu tak jest no ale sprawdze ten kabel bo tez myslalem ze moze woda sie gdzies dostaje cyz cos i buuu zgasze silnik i potem robi sie brak zasilania