Rozkręciłem ją i zregeneruje. Przy najbliższej okazji sprawdzę bez przymocowanej poduszki. A Ty kolego dalej jeździsz z tą oberwaną?
Edit: 18:13
Nie wytrzymałem długo i od razu przystąpiłem do dzieła. Starą poduszkę rozkręciłem i ponacinałem nożem do tapet na jakies 3 mm co jakieś 5 mm (tak jak promienie słońca

), wyczyściłem, nasmarowałem, a pod śrubę podłożyłem podkładkę o grubości jakichś 4-5 mm (nie wiem skąd ją miałem, ale pasowała idealnie). Odkręciłem zamiennik i odpaliłem auto - efekt brak drgań. Zamontowałem "zregenerowany" oryginał. Porównanie do tego co było to dzień do nocy. Jestem bardzo wyczulony na tego typu rzeczy i dalej wyczuwam lekkie buczenie, ale biorąc pod uwage, że to nic nie kosztowało to jest to bardzo dobry zabieg.
Po rozkręceniu poduszki zauważyłem, że gumy w środku mają na sobie napisany numer "6n0 199 869 e". Może da się dokupić same gumy?
Myślę, że przyczyną drgań jest po 1 zużycie gumy, a po drugie postępująca korozja "ściskająca" coraz bardziej gumy. Zastanawiam się czy do tego zamiennika możnaby dokupić te gumy i wymienić.
Zastanawiam się nad napisaniem manuala, ponieważ wielu z nas pewnie ma z tym problem i nie każdy chce się tego podjąć, bo nie wie jak.
Autorem tego sposobu jest
stillo