a więc tak Podsumuję cały temat. Gasło mi auto przy zapalaniu po dłuższym postoju. Tzn zapalało ale po 20-30 sek. gasło. Trzeba było długo kręcić żeby odpalił. Na ciepłym silniku problem już nie istniał. zacząłem od wymiany czujnika temperatury cieczy bo podobno może podawać złe wskazania i np komputer nie podtrzymuje mu ssania. Nie pomogło. Wymieniłem filtr paliwa. Nie pomogło. Wymieniłem kable WN i świece. Nie pomogło. Wymieniłem kopułkę (miała lekki nagar) i palec. Nie pomogło
Sprawdziłem pompę paliwa i wszystkie wężyki Wszystko było sprawne. Wymieniłem olej w silniku i filtr oleju. Pomogło !!! Nie wiem jak to się ma do porannego odpalania ale po wymianie oleju wszystko chodzi jak trzeba. 4 tygodnie szukania i wymieniania sporo części a pomogła zwykła wymiana oleju.