Witam,
ostatnio zaobserwowałem przez szybę w przednich lewych drzwiach, że ta uszczelka jest jakby lekko poszarpana, jakby w niektórych miejscach ktoś pincetą malutkie kawałeczki wyrwał a ponadto widać, że od wierzchniej warstwy pęka i pokrywa ją taki zielonkawy nalot czy kożuszek. Zdziwiłem się spojrzałem na uszczelkę od strony pasażera i na tyle i wszystkie są ładne czarne. Auto myje raz w tygodniu - zawsze kuruje delikatnie tam strumień z lancy, by wymyć drobne ziarenka piasku, które by mogły porysować szybę przy otwieraniu. Teraz jak się ładna pogoda zrobiła i nie ma opadów deszczu, to ten zielonkawy nalot jest bardzo wyraźny, tak jakby coś atakowało uszczelkę i ją zjadało. Oto moje pytania.
1. Za co ta uszczelka odpowiada? Jeżeli gdzieś zostałaby głębiej przeżarta to czym to grozi?
2. W ASO nowa kosztuje 84 zł. Czy łatwo się ją wymienia? Trzeba coś w drzwiach demontować?
3. Jak sądzicie, co to może być? Mi grzyb przyszedł na pierwszą myśl....
4. Czy śpieszyć się z wymianą, jest to sprawa pilna?
5. Czy w ten sposób http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=101281 mogę to sam zrobić?
Zamówiłem właśnie u Łopiński Szczecin listwę z uszczelką, bo to jedna rzecz, przednia, lewa, czarna 84 zł. Pan z działu części powiedział, że i tak w większości aut podczas deszczu woda wlatuje w drzwi i w drzwiach są na dole otworki i woda wylatuje.... tak zareagował, jak mu powiedziałem, że jak letnie konkretne deszcze przyjdą, to mogą np. głośnik zalać:) No ale u Łopińskiego tylko ubezpieczenie przedłużam i części kupuję a przeglądy i wszelkie naprawy tylko w Benepol Szczecin:)
Pozdrawiam:)