[9n] Problem z rozpadajacym sie turbo

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

[9n] Problem z rozpadajacym sie turbo

Post autor: JanekLWC »

Witam!mam problem.Kupilem polo 9n w 2007 roku z silnikiem 1.9TDI 130kM w serii.Pozniej bylo malo i zrobiony byl chip. po zrobieniu 50000km rozpadla sie turbina(ukrecil sie wirnik) a ze zazwyczaj autem jezdzi kobieta to o diesla nie dbala:/ zalozona zostala nowa turbina KKK.W miedzy czasie zrobiony zostal customowy wydech down pipe 3' a reszta 2,5'.wgrana zostala z powrotem seria poniewaz zdecydowalem sie zrobic program gdzie indziej a po modzie przydaloby sie wysterowac jeszcze raz:) niestety niebylem z niego zadowolony(z nowego ecu) i zostalem przy serii.Po przejechaniu 3000km juz na seryjnym programie znow rozpadla turbina(ta nowa).Zdecydowalem sie kupic regenorowana od KARAMBOLA.Zrobila tylko 5km i znow sie wysrala.Podpowiedzcie co to moze byc.Czego to jest wina? Zamowilem wieksze turbo od ARL-a bo jest wieksze i solidniejsze i nie chce zeby znow cos sie z nim stalo.Silnik w moim aucie to ASZ.Prosze o porade.Moze pomogloby odpiecie akumulatora na cala noc?Czy zresetuje to ecu i wroci do ustawien fabrycznych??
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

ta pierwsza co się posypała to wiadomo czemu - pisałeś , że był robiony "chip" , podejrzewam, że cisnęła więcej mBar niż powinna <granica w silniku TDI - PD 130km to bodajrze 2,3 Bara> i większe ciśnienie ją zabiło + nieumiejętna eksploatacja silnika z turbosprężarką <butowanie na zimnym i niestudzenie po dłuższej lub ostrej jeździe>

dziwna sprawa, że druga dmuchawa poszła się je**ć :idea: Jak wspomniałeś NOWA ;>

Z następną <regenerowaną> to loteria, poczytaj inne fora na temat używanych turbin np. Audi, VW

Mam nadzieję , że ta od ARL będzie śmigała ;) Może to co napiszę wyda się dziwne , ale sprawdź czy przewód olejenia doprowadza tyle oleju ile powinien. Może nie zwracacie na to uwagi, turbo nie ma oliwy i sie wałek ściera, a później to chyba wiadomo. Auto sprawdzane kompem napewno było <tak myślę> N75 pewnie działa, skoro turbo nowe to może być jeszcze czujnik ciśnienia doładowania.
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

a powiedz mi gdzie mam ten czujnik sprawdzic? gdzie moge podjechac z tym??Jestem z Łowicza - do łodzi mam 50km:/ a nie wiem czy da rade doleciec:/a co moze byc z przewodem olejowym??
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

przewód olejowy może być gdzieś zagięty <bądź mało możliwe! ale zanieczyszczony> i w rezultacie wałek nie ma takiego smarowania jak powinien mieć.

Czujnik ciśnienia doładowania znajduje się bodajrze na dolocie <na plastikowym odcinku, za IC. Bynajmniej tak jest w silnikach TDI-PD AWX,AVF,AVB>

Ogólnie za zbijanie ciśnienia odpowiada zawór N75. Jeśli masz kabel VAG i masz jak podpiąć auto do komputera to zrobiłbyś logi dynamiczne głównie blok 011 <doładowanie>

Podpinał Ci ktoś auto do komputera i badał parametry przy wymianach turbin? Jak montowałeś kolejne turbawki auto kopciło? jak kopciło w czasie jazdy to na jaki kolor?
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

na poczatku przy wymianie 1 i 2 turbiny auto bylo sprawdzane na kompie i bylo niby ok.Podczas jazdy na oryginalnym turbo auto kopcilo na czarno.Pozniej przy nastepnych turbinach podczas jazdy auto wogole nie kopcilo.Po zepsuciu kopcilo na jasny kolor... po prostu przepalalo olej ktory dostawal sie do wydechu:/ a co to da jak podlacze go pod kompa w tej funkcji??
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

jakbyś miał kabel VAG i laptopa i podpiął to do auta uzyskasz cenne informacje. Wiesz jak się robi logi dynamiczne? Jedziesz na 3cim biegu 1,5tys obrotów i buta w podłogę aż do 4 tys i możesz puścić gaz. Jeżeli zrobisz logi ENGINE->Meas.Block-> są trzy pozycje "000" - w jednej wpisz 011 i będzie Ci pokazywało doładowanie zalecane, aktualne, obroty silnika i "status" zaworu N75 . Dzięki tym informacjom dowiesz się ile turbo Ci pompuje i czy umiera z powodu zbyt dużego ciśnienia czy z powodu smarowania. Mi się wydaje, że to jednak będzie wina olejenia....chociaż.

Jak montowali dwie turbiny to jeździli autem z podpiętym komputerem albo go hamowali? Czy na postoju i może jeszcze na wolnych obrotach sprawdzali i wróżyli? Takie rzeczy bada się w jeździe<silnik musi być obciążony żeby pomiary były wiarygodne>


Ubywa Ci oleju w silniku? Jak jedziesz i mu depniesz do podłogi puści chmurkę siwego dymu? W dolocie jest olej <w IC pewnie jest go sporo> Wąż doprowadzający i odprowadzający olej do turbiny w dobrym stanie?
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

chyba go badali na postoju.robili mu takowy test :banghead: weze sprawdzal mechanik i powiedzial ze wszystko jest ok...jutro jeszcze sprawdzi cisnienie oleju... mam nadzieje ze umie:) jak nie to jak mam mu to wytlumaczyc aby jak to zrobil?? nie mam vaga ale znajomy ma.do niego sie zglosze.zobaczymy co on wymysli
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

to fest pobadane. Jak znajomy jest kumaty to będzie wiedział jak zrobić logi dynamiczne <jakbyś miał problem/pytania to pisz na GG 6300846> Jak podepniesz VAGa i zrobisz logi to będzie można wykluczyć N75 <o ile będzie sprawne> i turbine <chociaż już można ją wykluczyć bo nowa> Nie wykryjesz natomiast czy czujnik ciśnienia doładowania umarł! sprawdzić możesz jedynie podmieniając z innego polo , najlepiej z takim samym silnikiem , bądź podjechać do sklepu/serwisu i u nich sprawdzić czy to czujnik. Wiesz...chodzi o to, żebyś nie kupował nie wiadomo czego. Lepiej sprawdzać długo, a dokładnie.

i jeszcze jedno - jak turbiny były wymieniane, zalewane były olejem przed odpaleniem? Zawsze musi być zalana olejem <strzykaweczka i powoli wciskasz olej, kręcąc wirnikiem>

Jak będziesz jutro u mechaniora i sprawdzałby Ci przewody olejowe turbiny to jak odepnie doprowadzenie oleju nie ważcie się palić auta! bo nie będzie szedł olej na turbinę. Oczywiście zakręcić można <ale na krótko> a nawet trzeba bo olej jest tłoczony pompką, a pompka działa jak silnik chodzi. Tak czy siak - jutro nawet sam popatrz sobie na przewód <metalowa rurka wchodząca do turbo> czy nie jest nigdzie zagięta albo pęknięta. Do kolegi na VAGa i robić logi ;)

Powodzenia
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

turbo byly zalewane olejem, tak mowili wiec chyba tak bylo...no podziekowac:) dam znac co i jak wyszlo :)
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

aa i logi robic na nagrzanym silniku - 90 stopni ;) i tak jak pisałem : 3bieg 1,5 obrotów i do podłogi aż do 4tysi.

na postoju zobacz jak się zapisuje logi w programie VAG COM <podejrzewam , że takie macie> żebys na darmo nie jeździł, a nic się nie zapisze.

Jak znajomy ma kabelek to możliwe, że robił już kiedyś logi. Jak coś to pisz na GG które podałem.
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

ok dziekowac :D
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

mechanik znalaz przyczyne rozpadania sie turbo.Pekniety jest waz ktorym leci olej z filtra oleju do turbiny... chyba to co nie??juz zamowilem czesc w aso:/
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

mówiłem żebyś sprawdził przewody olejowe ;) Turbawy się rozpadały ponieważ nie miały odpowiedniego smarowania. Jak wymienisz przewód radzę zrobić logi dynamiczne i sprawdzić wszystko tak dla świętego spokoju ;) Wówczas będziesz miał pewność , że wszystko w aucie jest na 100% sprawne.
J
JanekLWC
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 21 lip 2009, 16:30
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: JanekLWC »

no ok. a od czego to moglo byc?? dlaczego to peklo??
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

nie wiem dlaczego pękło i nie wiem w którym konkretnie miejscu. Ten przewód jest metalowy i nie pęka "tak sam z siebie". Możliwe, że był ruszony - zagięty i odgięty, albo obdrapany i rdza go podjadła. Tak czy siak, nieszczelny wymienić na nowy, zbadać auto VAGiem i można jeździć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”