Witam. Jakiś miesiąc temu zmieniałem turbosprężarkę. Czyszczony był cały dolot łącznie z ic. Wczoraj odpiąłem rurę idącą od filtra powietrza i...wielkie zdziwienie. Drobniutki jakby piasek pomieszany z olejem na ściankach rur. Jest tego bardzo niewiele, ale ja już mam obsesje po wymianie turba, przecież to wszystko ląduje na łopatkach turbawki.
Przeczytałem na forum, że winne temu są odma, oraz, w szczególności, zawór EGR. A ten drobny "piaseczek" bierze się ze spalin. Moje pytanie jest takie, czy zaślepiać ten zawór? Po zaślepieniu auto ponoć trochę dłużej się rozgrzewa. Czytałem też o błędach które się pojawiają (choć, nie u każdego). Następna rzecz którą zauważyłem, to na stronie np. compsportu często widnieje informacja o usunięciu sprzętowym i programowym tego zaworu, w autach grupy vag, więc po coś się to chyba robi... Proszę o radę, zaślepić czy nie, chciałbym być spokojny, o to że nie będę musiał ponownie regenerować turbiny...
Dzieki za odpowiedz. miba mógłbyś napisać ile zapłaciłeś za modyfikację mapy egr'u w TTC?
Co do kwestii mechanicznej muszę kupić 2 zaślepki i wykręcić całkowicie te "przekręconą" rurkę zaznaczoną na obrazku?
siwusek takich widoków to się akurat nie spodziewam, bo jak pisałem w pierwszym poście, nie dawno regenerowałem turbo i czyściłem cały układ dolotowy. U kumpla w golfie 4 było coś takiego, średnica dolotu zmniejszyła się do średnicy małego palca
tak wykręć ją całkowicie i zaslepki daj można kupić w ASO ja kupowałem do passata b4 afn płaciłem 30 zł sztuka choć na allegro też są widywane chyba po 20-30 zł
Qqrydza, nic z EGR nie dostanie się na turbinę. Turbina tłoczy na EGR przez IC a nie z niego ciągnie.
Swoją droga ja niedawno (z 10 k km temu) zaglądałem do EGR i miałem czysto - przebieg na liczniku wówczas jakieś 190 k km.
Egr musi zostać chyba że w sofcie grzebniesz, bo będziesz miał errory o braku egr. Ja jeżdżę z zaślepionym + zwiększona tolerancja spalin i to jest najtańsze rozwiązanie.