Nie posiadam 6R ale 9N3, auto jest serwisowane etc. w salonie VW, również objęte gwarancja mobilności- po roku od zakupu zachodzimy do garażu, próbujemy odpalić i nic, zapalają się kontrolki ale nie kręci...
Zdzwoniliśmy pod ten numer podany na naklejce od mobilności, zgłoszenie przyjęli, powiedzieli że mechanicy przyjadą. Po jakimś czasie telefon z serwisu w którym kupowaliśmy auto że nie mają takiej możliwości przysłać mechaników i przyślą lawetę. Minęły 3-4 godziny i przyjechała laweta, z garażu wyciągnął i pojechała na serwis. Okazało się że miał jakiś lewy pobór prądu coś porobili na komputerze, odpalili z pomocą prostownika. Chcieli zostawić na parę dni do testów ale nie zgodziliśmy się bo było potrzebne...
Po całej sprawie myśleliśmy że wystawia rachunek, a oni tylko kartę serwisowa sprawdzili i tyle
