Otóż mam taki problem u siebie w aucie.
Uległ mi awarii czujnik położenia wałka rozrządu. Wymieniłem, usunąłem błąd.
Lecz auto nie ma mocy, tak jakby notlauf, ale to raczej nie to, komputer też nie pokazuje błędów.
Filtr paliwa też wymieniłem. Orientuje się ktoś co to może być?
moze ktorys z przewodow sie wypioł lub jest dziurawy idacy od turbiny lub do intercoolera.sprawdz.
V ZLOT PKP 2010
VI ZLOT PKP 2011:
I MIEJSCE W TURNIEJU PIŁKI NOZNEJ.GRUPA MAZ
Grupa Mazowiecka -Stara gwardia
Smigałem: Polo 6n2 sdi,6n2 gti ,Golfik 4 ,9n 1.9TDI
Audi A6 C6 3.2 Fsi .Audi Q7 4.2.Hyundai I 30 1.4., Obecnie Octavia 1.5TSI
Czujnik położenia wałka rozrządu niema wpływu na moc, a potrzebny jest tylko do rozruchu. Gdyby był dziurawy wąż, jak sugeruje Tony, to silnik kopcił by na czarno, a później tryb awaryjny i zapisany byłby błąd. Moim zdaniem przepływomierz źle mierzy, przez co obcinana jest dawka paliwa, a w efekcie utrata mocy. Dodam jeszcze, że źle mierzący przepływomierz błędu nie wywali. Aby się o tym przekonać należy wykonać logi dynamiczne z grupy 003+011 i 008+010.