Cykanie w silniku

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
michał25
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 298
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:59
Lokalizacja: Jarocin

Cykanie w silniku

Post autor: michał25 »

Witam czesto czytam o tych popychaczas i tak się zastanawiam czy u mnie tez sa juz do wymiany bo jak rano odpalę auto to słyszę ich klekot przez kilka sekund potem jest cisza ale znowu jak silnik się rozgrzeje po kilku kilometrach słychać cały czas takie cykanie czy coś podobnego silnik jak i mam to 1,4 APQ co to może być zaznaczę ze nie bierze oleju stan jest taki jak po wymianie
Awatar użytkownika
lukasz6oo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 638
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:16
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: lukasz6oo »

Witaj mi też polówka nie brała i nie bierze oleju ale popychacze były do wymiany ,słychac je było szczególnie gdy silnik zimny ale po rozgrzaniu wszystko cichło .
RUMAK
Awatar użytkownika
dzidziuś
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 25
Rejestracja: 17 lis 2008, 8:31
Lokalizacja: skierniewice

Post autor: dzidziuś »

Jak już mowa o popychaczach to najlepiej jakiej firmy kupić i czy to duży wydatek.
Awatar użytkownika
lukasz6oo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 638
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:16
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: lukasz6oo »

Dokładnie jak już założyc to jakies lepsze ja załozyłem Febi ale jezdze na nich ponad pół roku i jak auto stoi nie odpalane takz 2 tygodnie to tez potrafia sie odezwac popychacze.
RUMAK
Awatar użytkownika
michał25
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 298
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:59
Lokalizacja: Jarocin

Post autor: michał25 »

tylko ze popychacze odzywaja sie na zimnym silniku a u mnie cos hałasuje jak silnik jest ciepły
Awatar użytkownika
krzzbi773polo
Początkujący
Początkujący
Posty: 98
Rejestracja: 04 gru 2008, 17:33
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: krzzbi773polo »

jezeli tylko slychac je na zimnym silniku to daj sobie spokoj! niema sensu.tylko pamietaj zeby lac polsyntetyk olek albo syntetyk
.na cieplym silinki to pyka zapewne jedno z uzadzen sterowania silnikiem niewiem jak sie fachowo nazywa bo zapomnialem.jezeli to to oczym mysle to slychac to wtedy jak stajesz autem i po chwili na wolnych obrotach sie przelancza i zaczyna pykac.ale to jest pykanie a popychacze klekoca.

-- Nie Lip 05, 2009 6:25 pm --

jezeli tylko slychac je na zimnym silniku to daj sobie spokoj! niema sensu.tylko pamietaj zeby lac polsyntetyk olek albo syntetyk
.na cieplym silinki to pyka zapewne jedno z uzadzen sterowania silnikiem niewiem jak sie fachowo nazywa bo zapomnialem.jezeli to to oczym mysle to slychac to wtedy jak stajesz autem i po chwili na wolnych obrotach sie przelancza i zaczyna pykac.ale to jest pykanie a popychacze klekoca.
Awatar użytkownika
lukasz6oo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 638
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:16
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: lukasz6oo »

gdy popychacze sa juz sporo zuzyte to i potrafia na ciepłym silniku klekotac
RUMAK
B
Buli fan VW
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 32
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:15

Post autor: Buli fan VW »

No to otwórz korek wlewu oleju i słuchaj. Jeśli dźwięk się zmieni to są to popychacze jeśli nie (a mowa o cykaniu) to zawór regeneracyjny filtra z węglem aktywnym.
Der Volkswagen. Da weiss man, was man hat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”