Witam mam problem z moim Polo. Wszystko zaczęło się od ostrej zimy, z powodu mojego wyjazdu, Polo było nie jeżdżone około trzech tygodni(mrozy po -20). Po powrocie gdy odpaliłem wyskoczył mi błąd check (pulsował a potem palił się na stałe) i silnik nierówno pracował. Myślałem że to wtrysk, odłączałem wszystkie kostki od wtrysków przy włączonym silniku i zauważyłem że na ostatnim wtrysku, nie występuje żadna reakcja jak zdejmuje i wkładam wtyczkę w kostkę. Sprawdziłem miernikiem kable, prąd docierał kostka była ok, więc myślałem że wtrysk jest zepsuty więc go wymieniłem. Po wymianie widać że raz na jakiś czas załapuje na 4 cylindry, pochodzi parę minut i dalej pracuje na trzech.
Dodam że wymieniłem świece na nowe, a kable mam stare ale "iskrzą"
Czy ma ktoś z was pomysł co to może być, bo ja już zgłupiałem. Czy duże jest prawdopodobieństwo że to przepustnica, bo coś na forum czytałem, że to może być przyczyną.
Pozdrawiam
Kamil