1.9D AEF Ciężko pali jak jest zimny

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

J
Jacek5514
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 15 sie 2011, 23:13

Post autor: Jacek5514 »

[quote=""kwiat_osz""]Odgrzeję temat.
Enten udało Ci się zwalczyć problem? U mnie ostatnio pojawił się podobny, tj po odpaleniu autem trochę szarpie, chwilę dławi i po kilku sekundach wszystko wraca do normy i można jechać. Czytam Twój temat i nie wiem czy w końcu znalazłeś usterkę czy nie :niewiem:[/quote]

co do szarpania to szczerze ci powiem zostaw to , mam ibize z identycznym silnikiem 1.9d i na mrozach zawsze go parę razy szarpnie, a wydałem już tyle kasy na dojście do tego co to ze szok, sprawdzałem kąt , kompresje, rozrząd, świeczki nowe, zawór zwrotny przy pompie i elektrozawór na powrocie założyłem., wtryski podmieniałem i cały czas to samo, aż dałem sobie spokój szkoda zachodu skoro auto i tak pali nawet przy -30. Dochodzę do wniosku ze silniki z komorą wstępna tak maja.
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

Moze nie do konca ze tak maja ale faktem jest to ze skoda kasy jesli to sie tylko dzieje na zimnym w pierwszych minutach pracy. Za szarpanie moze byc odpowiedzialna pompa lub wtryski ale stawiam na to pierwsze. Ewnetualnie spotkalme sie z takim przypadkiem u kolegi ze ta gruszka od zwiekszania dawki na pompie miala jakie sproblemy i na pracujacym silniku tancowala sobie co powodowalo ze silnik mial wlasnie takie szarpania.
v
vita50
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 15 mar 2015, 7:18

Post autor: vita50 »

Witam
Jestem nowy... :-)
W kilku zdaniach powiem jak bylo u mnie i co zrobiłem gdy rano przestał odpalać.
Mam AEF -a od trzech lat i kazdej kolejnej zimy bylo gorzej, aż przestał normalnie odpalać. Musiałem go kręcić po kilka sekund by zalapal a defekt w szybkim czasie się nasilal. Jak juz raz odpalil to za każdym kolejnym razem odpalal od strzala.
Założyłem wszędzie gdzie tylko mogłem zaworki zwrotne i nic... Wiedz zacząłem wymyslac a może pompa a może rozrząd itp... Wszystko bylo ok a zaworki nie pomogly. Sprawdziłem kilka razy swiece metoda kabelek i do aku. Bylem pewien ze są ok bo iskry strzelaly jak zimne ognie. W końcu zdecydowałem się wykręcić swiece i tu maly zong... Nie palily trzy wszystkie walnely w ten sam sposob, zrobily przebicie. Wymieniłem cztery na markowe zaplacilem 160 zl i auto jak nowe....
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”