Tak, sa to jakies przewody paliwowe bo sa mokre w bezynie, ale sa mokre tylko po odpaleniu i przegazowaniu tak jakby tylko na ssaniu (i dzieje sie tak moze raz na tydzien czy dwa) potem sa juz suche. Nic z nich nie kapie tylko sa takie "spocone". Czy to nie sa jakies przewody odprowadzajace nieprzepalona benzyne czy cos takiego??
Oczywiscie pozaciskalem juz lepiej te opaski na nich i mam nadzieje ze pocenie nie powroci ale chcialbym wiedziec od czego, za co one odpowiadaja.
Na pierwszym zdjeciu jest pokazane miejsce gdzie te przewody sa, na drugim zblizenie tych przewodow. Sa one przyczepione do kielicha i w tym miejscu maja laczenie. Poca sie te dwa co ida dalej obok bagnetu od oleju gdzies pod filtr a jest z nimi przyczepiony jeszcze jeden ktory idzie do takiego czarnego pojemnika w ksztalcie walca, chyba jakis filtr.
dokladniejsze foto po zdemontowaniu filtra i kolanka doprowadzajacego powietrze:

Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 18:44 przez
Bartosz85, łącznie zmieniany 1 raz.